Witam was wszystkich, od ponad roku posiadam Hyundaia Tucsona 1.6 GDI w benzynie rocznik 2017. Samochód w czasie gwarancji super, tak jak sobie wymarzyłem, lecz miesiąc po gwarancji już nie tak kolorowo. Samochod po serwisie ( w serwisie Hyundaia w Inowrocławiu ) zaczął robić problem a mianowicie wyświetlają się trzy kontrolki na żółto ( od silnika, kontroli trakcji i ten od wzniesień ). Dosłownie przejechałem 1km jak odebrałem samochód. Serwis Hyundaia stwierdził, ze to nie z ich winy i jest to mój problem. Samochod był u zaufanego mechanika, podłączył komputer i wykazuje błąd przepływomierza. No nowy orginalny czas oczekiwania ponad miesiąc. Dlatego znajomy załatwił mi zamiennik ( nowy ). Mechanik wymienił i kontrolki znikły. Po miesiącu użytkowania znowu się wyświetliły, pod komputer i tym razem czujnik pedału gazu. Na szczęście na magazynie był ostatnio orginalny wiec kupiłem i mechanik wymienił. Nic to nie pomogło, kontrolki dalej się wyświetlały nawet po usunięciu. No to oddałem samochód do elektronika, który posprawdzal i podobno z elektronika jest wszystko w porządku. Chciałbym dodać, ze samochód działa normalnie, a 2 kontrolki po 2/3 dniach użytkowania samochodu znikają i zostaje sama od silnika, która tez po kolejnych 2/3 dniach znika. Później jest z tydzień bez niczego i znowu się wszystkie 3 pojawiają. Samochod juz od ponad 6 miesięcy nie jest użytkowany. Miał ktoś podobna awaria lub wie jak ja naprawić? Z góry dziękuje za pomoc.
