Problem z wtryskiwaczami ? Szarpanie na zimnym

[TomOskroba]

Cześć, Pacjent hyundai i30 2014 rok. 1.6 crdi 110 km przebieg: 145 000 potwierdzonego przebiegu.
od kilku miesięcy po dłuższym postoju auta (minimum 5-8h) po odpaleniu mam delikatnie falowanie obrotów, które trwa kilkanaście sekund. jeżeli wcześniej lekko depnę w gaz to falowanie ustępuje. pomyślałem, że może wtrysk jest przybrudzony. dolałem liqui moly do baku, ale niestety nie pomogło. zamierzam jeszcze podpiąc pod układ tec 2000 bezpośrednio. nie wiem czy pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi.
czy to może być wina świec ? ewentualnie jeszcze jakieś pomysły ? żadnych innych objawów nie mam.

[piejar]

Pierwszy strzał to świece, może jakiś EGR. Ale jak to jest lekko to bym sobie nie zawracał. W moim i30 z 2008 i 260kkm nalotu wtrysków jeszcze nie ruszałem i wszystko gra. Za to świece zarowe to już chyba trzecie mam. W i30 wydaje mi się jest niezbyt inteligentny układ sterowania świecami. Długo grzeją i chyba przy każdej odpałce. W Citroenach świece grzeją bodaj od 8 st C w dół.

[TomOskroba]

Super, dzięki za podpowiedź. tez mi się wydawało, że porzy 145 tkm ciężko tu winić wtryski...

[malerikula]

Wtryski można podejrzeć w interface, lub na maszynie. Bardziej bym się przyjrzał regulatorowi scv, jeżeli występuje, sprawdź na pompie jaki typ tam siedzi,może tłok delikatnie przytarty i po dłuższym postoju zafaluje.

[TomOskroba]

wiem, że można podejrzeć, ale trzeba go mieć.
sprawdzanie na maszynie wiąże się z kosztami i to chyba nie małymi.
następna sprawa to zanim zaczniemy mówić o ''przytarciu tłoka'' to eliminujemy proste przyczyny. jak mam pół silnika rozbierać bo mi obroty falują to raczej gra nie warta świeczki.
na ten moment przed odpaleniem auto stoi 10 sek na zapłonie i od tygodnia falowanie nie występuje.
dlatego na razie nie ruszam. jeżdżę dalej
dzięki za podpowiedź

[malerikula]

wiem, że można podejrzeć, ale trzeba go mieć.
sprawdzanie na maszynie wiąże się z kosztami i to chyba nie małymi.
następna sprawa to zanim zaczniemy mówić o ''przytarciu tłoka'' to eliminujemy proste przyczyny. jak mam pół silnika rozbierać bo mi obroty falują to raczej gra nie warta świeczki.
na ten moment przed odpaleniem auto stoi 10 sek na zapłonie i od tygodnia falowanie nie występuje.
dlatego na razie nie ruszam. jeżdżę dalej
dzięki za podpowiedź

Piszesz o stosowaniu jakiś preparatów na wtryski, on też kosztuje, więc lepiej będzie zajechać na interface i podejrzeć, nie musi być od razu maszyna. O tłoku pisałem w regulatorze scv, który jest na pompie wysokiego ciśnienia, a nie o tłoku na wale. Poczytaj i sprawdź ten regulator, 2 śrubki na torx jeżeli jest typ scv którego da się rozebrać, przeważnie jest na segerze. Jest tam sprężyna i mały tłoczek który może być zasniezaly. A najlepiej jechać do mechanika i załatwi sprawę. Pozdrawiam

[TomOskroba]

Preparat raptem 70zł
w każdym razie temat powrócił. poleciał na diagnostykę i problemem okazał się egr. został wyczyszczony. jeżeli to nie pomoże, to go zaślepiam.
Dzięki za podpowiedzi. Temat do zamknięcia

[piejar]

Jest duża pokusa żeby przy takich objawach "rzucać" się na wtryskiwacze. A srogi Luśnia od HDI  wyraźnie pisze że większość problemów z common rail to problemy z powietrzem. Tymczasem wszyscy z lubością szukają po stronie paliwa. EGR musi chodzić lekko, nie może się przycinać, nie może chodzić jak mucha w smole. To czyszczenie EGR też nie może sprowadzać się tylko do przywrócenia prześwitu -przelotu EGR czy usunięcia nagaru. Większość starych EGR nie ma sprzężenia zwrotnego (nie mierzy położenia) więc ECU zadaje położenie licząc, że EGR się w 5akim położeniu ustawi. Czy tak będzie to już zależy od kondycji zaworu i jego ruchliwości (oporów ruchu). W mojej proceed poszarpywania ustąpiły właśnie po bardzo dokładnym oczyszczeniu mechanizmu EGR. Nic innego nie pomagało.
Życzę żeby to była faktyczna przyczyną.

[TomOskroba]

Temat powrócił. byłem na wakacjach i przedmuchałem go prawie 1000km w dwie strony. odpalam następnego dnia i lekko poszarpuje. zastanawiam się, czy go nie zaślepić w ciul tak jak to zrobił kolega w i40 i ma od roku święty anielski spokój. zakładam, że trzeba by było pogrzebać również w sofcie ?

[piejar]

A jaki masz EGR? Elektryczny czy podciśnieniowy?

[TomOskroba]

nie mam pojęcia chyba elektryczny, ale to można chyba łatwo sprawdzić ?

[TomOskroba]

z tego co się orientowałem to elektryczny, więc teoretycznie nienaprawialny. do zaślepienia i wyrzucenia z programu od razu z softem :p

[piejar]

Wiec, o ile przyczyną jest EGR, jego usunięcie może pomóc. Pytałem o rodzaj EGR bo przy elektrycznym czasem jest odczyt położenia i można na obd sprawdzić czy EGR poprawnie wykonuje zadane położenie. Zła praca EGR może wpływać na poszarpywanie. Przerobiłem to w swoim proceed (problem zgłasza wielu właścicieli) i problem ustąpił właśnie po doprowadzeniu EGR do porządku.

[TomOskroba]

Witam. wracam do Was w zimę. od 3 miesięcy jak tylko upały odpuściły problem nie wystąpił ani razu... ciekawe. czy ktoś ma jakieś pomysły ?

[piejar]

Powiem tak... Podobny problem obserwowany jest z poszarpywaniem przy łagodnym przyspieszaniu (szerzej na forum moja cee'd) i problem nie został do końca zdiagnozowany. Ja przerabiałem to w mojej cee'd D4EA i po gruntownym czyszczeniu i rozruszaniu EGR problem ustąpił  ok 2 lata temu.Rzadko jeżdżę tym autem ale jak już to sprawdzam i nie zauważam. Dlatego też kilka postów wcześniej pytałem o EGR czy elektryczny czy pneumatyczny itp.  Pisze o tym dlatego, że ten problem wystepuje właśnie tylko gdy się ociepli. Na tym samym forum ludzie wyraźnie obserwują że gdy zimno to DPF rzadziej się wypala - reguła zauważana przez wiele osob. Temperatura płynu, powietrza itp ma istotny wpływ na dawkowanie paliwa a EGR pracuje w "ekosystemie" dolotowym i jest jedynym który może zaburzać przepływ powietrza (diesle nie mają przepustnicy).  Jeżeli EGR nie robi a ECU "myśli" że wszystko jest ok to ilość powietrza+spalin na dolocie może być zaburzona i może nie pasować do dawki paliwa. Pewno jak usuniesz EGR to problem ustapi. Może to mieć negatywny wpływ np na DPF - czasem można trafić na taką opinię, ja tego sprawdzić nie umiem. U mnie sprawny i EGR i DPF.
Patrząc na zapowiedzi odnośnie stref czystego transportu nasze dyskusje o naszych sędziwych dieslach mogą się zakończyć niebawem. Pytanie czy te auta trafia na złom czy na peryferia miast. Czy będą wogole sprzedawalne? Czy też cena lekko spadnie co wywołało jakiś popyt ze strony mniejszych ośrodków?. Ja mam Megane benzynowa euro 6 i kolejne auta będą już benzynowe.
A tak w ogóle zimą ten silnik pali i chodzi jak zegarek - gdzie tu logika.