Jeśli masz wyczucie to świetnie - ja piszę jak to POWINNO wyglądać i nie jest to mój wymysł (Instrukcja Obsługi Hyundai Atos str. 3-9). To, że się tak nie robi to jest inna historia, no bo wg niektórych mechaników przecież po co się męczyć...
Może nawet nie widzieli klucza dynamometrycznego na oczy
Co do sprawdzania i ewentualnie ustawiania zbieżności Kolego decyduje o tym kiedy wjedziesz w dziurę i się wszystko poprzestawia. Może to zająć rok, a może trzy, a może i pół, ale znając nasze drogi to prędzej niż później.
Ja sprawdzam przy każdej wymianie opon więc 2 razy w roku, ustawianie zazwyczaj trzeba robić raz - po zimie.
Mnie nikt na przykręconych kołpakach zbieżności nie ustawia - czytaj nieco uważniej;)
Każdy producent, wulkanizacja, czasopismo motoryzacyjne i każdy serwis powie Ci że gdy zmieniamy opony to wyważamy koła za każdym razem. Nie chodzi tu o ich ewentualne zarobki, ale o rutynowe czynności obsługowe. Podobnie jest ze zbieżnością - sprawdzamy ją rutynowo, a nie wtedy gdy masz rów przed oczami - pogadaj z profesjonalistami a nie grzebkami;)
I na koniec jeszcze jedno - odchylenie od normy w zbieżności kół nie musi powodować ściągania na którąś ze stron, natomiast nieprawidłowe ścieranie bieżnika owszem. Koła mogą być zbyt zbieżne lub zbyt rozbieżne mniej więcej po równo z każdej strony i auto będzie jechać prosto na puszczonej kierownicy. Natomiast odczują to przede wszystkim twoje opony przedwcześnie się ścierając i nieznacznie podwyższając spalanie. Ściąga tylko wtedy gdy są wyraźne różnice pomiędzy lewa i prawą stroną.
Dlatego lepiej częściej sprawdzać i zapobiegać niż ponosić droższe konsekwencje
Pozdrawiam;)