Witam Wszystkich!
Silniki 1,7 D4FD - 116 KM.
Od pewnego czasu mam problem z dziwnym dźwiękiem dochodzącym z okolicy turbosprężarki. Dźwięk jest jednostajny tzn. o tej samej częstotliwości- jest to buczenie i jest podobne do dźwięku odkurzacza. Objawia się to tak: na zimnym silniku to nie występuje, podczas jazdy lub na wyższych obrotach jest niesłyszalny z uwagi na pracę silnika. Generalnie słychać go tylko podczas postoju , na biegu jałowym , na zewnątrz auta tj. buczy kilka minut, po czym na chwilę milknie i znów buczy. Sprawdziłem, że dźwięk ten milknie całkowicie , kiedy zacisnę ten cienki gumowy przewód podciśnieniowy dołączony do gruszki turbosprężarki, a także (co dla mnie całkiem dziwne), kiedy na biegu jałowym wrzucę wsteczny bieg. Auto poza tym dźwiękiem nie wykazuje żadnych innych nieprawidłowości tzn. odpala bez problemu, przyspieszenie bez uwag, żadnego szarpania, nierównej pracy silnika itd. Czy może ktoś spotkał się z takim zjawiskiem?
