Witam, wiem że układ sam się odpowietrza i tak miałem za pierwszym razem, po płukaniu układu odpowietrzało się jak powinno, w zbiorniczku ubywało płynu aż układ się odpowietrzył. Jednak po drugim płukaniu ( zawalona nagrzewnica, teraz grzeje jak wściekły ) co jakiś czas muszę ręcznie popuszczać korek ten 1.1 bara i dopiero wtedy wypuszcza powietrze, wąż staje się miękki i jak zajrze za chwilę to w zbiorniczku wyrównawczym jest mniej płynu czyli dolewa do chłodnicy, no ale czemu zawór nie upuszcza powietrza sam??