Forum > Getz

Kompresor klimatyzacji - pytanie

(1/3) > >>

AndrzejK.:
Witam,
w moim kompresorze łożysko koła pasowego  zakończyło swój żywot.....
Mam w związku  z tym  pytania do zorientowanych, za info wielkie dzięki:
- jakie łożysko tam konkretnie siedzi ( rozmiar)
- czy da się odkręcić/zdemontować to koło pasowe bez demontażu kompresora, bo jak widzę miejsca tam malutko jest do manewru....
- jaki to w ogóle jest kompresor, może macie wiedzę ( producent/numer), bo u mnie żadnej naklejki z typem nie znalazłem no i w związku z tym problem z dobraniem czegokolwiek.
Póki co ściągnąłem pasek z kompresora i nastała cisza, bo już niezły bałagan słuchowy to łożysko dawało.
Pzdr. :)

robaszek127:
Ja się bawiłem kiedyś w wymianę łożyska bo padło w kompresorze halla chyba model 17. Kupiłem łożysko japońskie i mi je wcisnęli w koło pasowe.  Niestety nie znałem się i tak zużyta była okładzina cierna więc naprawa na nic.
Co do demontażu w 1.3 to koszmar. By wyjąć musiałem odkręcać sprężarkę by ją lekko odchylić i tam dostęp do śrub jest fatalny. Potem jeszcze trzeba ponownie włożyć koło pasowe i założyć zabezpieczenie a to znów mało miejsca bo blisko jest boczna blacha.
U mnie efekt, że łożysko leży, całe koło pasowe leży i zrezygnowałem z naprawy klimy. Pewnie mechanik zrobił by to spokojnie ale cena wyszła by z 1/4 samochodu.

AndrzejK.:
Dzięki za odpowiedz :)
Mam przynajmniej jako taki pogląd na ten temat, a że miejsca tam mało to widziałem właśnie....
Póki co jak wspomniałem, zdjąłem pasek, bo łożysko huczy/"trzeszczy" niemiłosiernie, wrócę do tematu na wiosnę.
Powiedz mi jeszcze ,może pamiętasz, to koło pasowe jest przykręcone jedną taką niedużą śrubką centralnie i to wszystko, pamiętasz może?
Poza tą usterką kompresor sprawny, układ chłodzi dobrze, więc szkoda byłoby odpuścić ten temat. 8)

robaszek127:
Popatrz jaki masz kompresor bo są różne te sprzęgiełka. Ja mam chyba z taką: https://allegro.pl/oferta/2106012-sprzeglo-klimatyzacji-hs-18-hyundai-getz-12104807876
O ile pamiętam odkręca się a i jest zabezpieczenie na pierścień który za nic nie mogłem włożyć spowrotem bo nie ma miejsca by wbić ponownie koło pasowe i założyć zabezpieczenie. Dlatego najlepiej wyjąć kompresor ale w getzie to niewykonalne chyba.
U mnie łożysko było już bez kilku kulek, bez smaru i bocznych uszczelnień. Wracałem z nad morza z rzegotem i myślałem, że to pompa wody siada.  Zdejmij pasek z sprężarki wtedy łożysko nie będzie działać. Nie wiem co ma hyundai, że tak psuje się nawet klima. Brat ma seata ibizę z 2001 i fabryczna klima działa. A w Hyundaiu nawet chłodnica rozleciała się i musiałem kupować nową a potem łożysko i tyle.

AndrzejK.:
No nie wiem jak to z tym Getzem jako autem jest....ja jakoś nie narzekam za bardzo, a auto nie ma lekko, jezdzi codziennie po mieście i robi sporo kilometrów w skali roku po niekoniecznie dobrych drogach. Wydaje mi się z mojego punktu widzenia, że poziom usterkowania jest akceptowalny przynajmniej u mnie. 8) Karoseria ogólnie nie rdzewieje choć zrobiłem kilka drobnych poprawek, podwozie w nienagannym stanie, nawet i belka przednia czyli słaby punkt tego auta trzyma się dzielnie choć przyznam, że raz w roku ją czyszczę i zabezpieczam, a jest oryginalna, wiec ogólnie nie mam co narzekać.
Pasek klimy wspominałem, że ściągnąłem i nastała cisza, zajmę się tym na wiosnę i chyba opróżnię układ i wyciągnę go na wierzch, zrobię wtedy kompleksowo przegląd i wymienię co trzeba i będzie hulało "jak nowe" :)
Przy okazji korzystając z naszej kontaktu, okazało się,że i sworzeń wahacza przedniego dał za wygraną i jest do wymiany....
Widzę, że jest wkładany w wahacz i zblokowany zabezpieczeniem, wymieniałeś może to cudo u siebie, łatwo wychodzi z wahacza po zdjęciu zabezpieczenia, wiesz może?
Pzdr. ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej