Problem z silnikiem 1.6 16v BRAK MOCY

[Jasiu]

Klapki brak. Jak konkretnie strzelił to rozerwał mi gumę na dolocie. Jak zakładałem nową to nie ścisnąłem jej na maxa, czyli jak strzelił to nie rozsadzał jej tylko ściągał z przepustnicy. Powodem takiej operacji jest nieudolność mechaniorów w ustawieniu gazu
Zapomniałem dopisać, że problem opisany wyżej (obroty) ma miejsce na benzynie a nie na gazie. Co dalej mogę sprawdzać zakładając sprawność przepływomierza?

Chcę zebrać informacje, żeby w jak najszybszym czasie uporać się z problemem.

[Grzesik1]

Nic, jak Ci tak walił to trzeba od przepływomierza trza zacząć

[Jasiu]

w jaki sposób mogę go sprawdzić nie mając zamiennika?

[Grzesik1]

Nie jestem pewien ale prawdopodobnie możesz wybłyskać kody błędów, potrzebna będzie dioda Led 12V

Dysponujesz aparatem Foto? możesz zrobić zdjęcie skrzynki z bezpiecznikami w nogach kierowcy?

[Jasiu]

Jeżeli chcesz mi powiedzieć pod co mam się podpiąć żeby czytać błędy to nie muszę robić zdjęcia. Wcześniej miałem colta (1989 - oddałem tacie - śmiga do dzisiaj) i takowe błędy spisywałem. Jutro zobaczę co tam przyświeci na diodzie tylko jeszcze mała prośba o tablice błędów do hultaja...??

[Grzesik1]

taka sama jak w colcie? hmmm w sumie powinno być to samo.
Wybłyskaj, jak się uda to będziemy szukać co błędy oznaczają.

[Jasiu]

Dioda pobłyskała i wybłyskała: NIC Mrugała cały czas krótkimi sygnałami, czyli niby nie ma błędów. To co na razie zrobiłem, żeby dojść usterki (amator) to zdjąłem wąż od przepustnicy i silnik nie gasł. Wcześniej popracował po odpaleniu ok 10 sekund falując po obrotach 600-1300 i gasł. Po zdjęciu węża pracował w miarę równo na ok 1200 obrotów. Jakieś sugestie co to może być i jak to zdiagnozować??