Forum > Santa Fe SM

dymi na czarno

(1/2) > >>

melchior71:
Witam . Mam problem z moim 2.0 CRDI 113 KM
Od jakiegoś czasu zaczął dymić przy ruszaniu , zmianie biegów  i obciążeniu . Kiedy załączy się turbo przestaje dymić . jakby dostawał albo za dużo paliwa albo za mało powietrza . Czy ktoś coś pomoże ? pozdrawiam

Zibi.S68:
Jak dla mnie jest za mało powietrza z jakiegoś powodu albo turbina nie wydala a może EGR się nie zamyka. Wymyj EGR sprawdź jeszcze wszystkie przewody gumowe którymi idzie powietrze z turbiny do silnika czy aby któryś nie jest pęknięty. No i wymyj intercooler może jest zapchany przy okazji sprawdź jego szczelność. Mnie dymił bo miałem pęknięty przewód gumowy ten na turbinie i silnik był słabszy

melchior71:
EGR wymieniony , przepustnica wymieniona (nie chodziła) Ogólnie przewody całe . Brak mocy przy niskich obrotach i dym . moc wraca po załączeniu turbo . Turbo ma 2 lata - jest nowy cały koras .

Zibi.S68:
Jeżeli masz dokładnie tak samo zrobiony przewód na turbinie jak ja to ciężko go sprawdzić jak jest zamontowany na silniku. Guma na której jest siatka, a na to założony taki kondonek gumowy Dlatego będę nalegał sprawdź dokładnie przewód na turbinie mój wyglądał też dobrze dopiero jak go ściągnąłem to podczas mycia stwierdziłem od wewnątrz na szwie pęknięcie z jednej i drugie strony na łuku. Ja nie miałem mocy w całym zakresie obrotów taki mułek się zrobił no ale para uchodziła bokiem. Jaki masz silnik 113 czy 125?

carsik:
zacząłbym od szukania nieszczelności w dolocie pomiędzy turbo a silnikiem. Często intercooler bywa już w tym wieku zmęczony. Raczej jest to niewielka nieszczelność że jak turbo ma obroty to już pojawia się ciśnienie i auto zaczyna jechać. Turbo się nie załącza, kręci się cały czas to jest tylko kwestia kiedy pojawia się jakieś sensowne ciśnienie doładowania.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej