Cięgno turbosprężarki, mocowane na luźno z podkładkami
Bzyczało, bzyczy będzie bzyczeć.
ASO podejmuje rękawice,
Ja z tym jeździłem, chyba to była nowość jeśli chodzi o wady, bo dostałem 2 turbosprężarki na ten problem
Później dostałem jeszcze 2 albo 3 same cięgna.
każda akcja pomagała na jakieś pół roku i sprawa wraca.
Po dalszych konsultacjach okazuje sie ze to taka konstrukcja i tak juz będzie. I to nie jest jedyny model turbiny z taką konstrukcją na rynku.
nic się nie rozpadnie, w żaden sposób nie wpłynie to na prace turbiny, ale bzyczeć będzie.
Możesz sobie pomacać to cięgno, zobaczyć luz, jest z tylu silnika ale ladnie odsloniete.
można jakiś druciarstwem próbować to ustabilizować, byle nie zablokować cięgna i nie zmienić jego długości