I20 1.1 75Km diesel 3cylindry przebieg 330 tys w trasie bo jako sluzbowy moj byl rok 2014 problem zaczął się od niedawna a mianowicie auto raz chodzi raz włącza się w trybie awaryjnym i szarpie silnikiem i gaśnie.
Czasem jak się nagrzeje a czasem po minucie od zapalenia. Wtryski poszły do roboty niby jeden byl walnięty więc zostal zregenerowany (delphi) koszt 1k zł pozniej problem ten sam ze auto dziwnie chodzi podejrzenie pompa oleju ze pcha syf z baku i zatyka wtryski czyszczenie baku nowe przewody nowy filtr. Wtryski znow do czyszczenia pompa okazała się dobra brak opilków.wtryski zostały sprawdzone i jest ok nowe piny dostały auto chodziło 50kmi znow ten sam błąd za pompe sprawdzenie i wymycie wtryskow 1400zl za mycie baku 400zl
Auto wróciło do drugiego mechanika po podpięciu pod kompa pokazal blad wtryska regerowanego a później innego także dziwne. Ma niby podmienić wtryski od innego hultaja. Ale sugeruje ze może komputer silnika walnięty. Co o tym sądzicie?
