Jest poważna firma ale nie będę reklamował, na której stronie jest napisane dlaczego nie robią regeneracji dwumasy, a kiedyś robili poszukaj poczytaj zdecyduj. Jeżeli chcesz sprzedać zrób regenerację. Natomiast jak chcesz jeździć to się zastanów dobrze żebyś nie płacił dwa lub trzy razy. Wszyscy lub prawie wszyscy mechanicy wiedzą, że regenerowana dwumasa nie wytrzymuje więcej niż pól roku. Jeżeli się zdecydujesz na regenerację niech koło dwumasowe wyśle mechanik aby później robił to samo za darmo, jeżeli Tobie każe oddać to będzie potwierdzało to co wyżej napisałem Pozdrawiam.
różnica w cenie jest tak duża, że mogę 4 razy regenerować i wyjdzie taniej (i to liczą juz z robocizną mechanika). Do tego tamta firma daje rok gwarancji bez limitu kilometrów wiec jak się rozsypie to zapłacą za wymianę tyko u mechanika (650 zł). 2000 zł a minimum 9000 zł to jest duża różnica, przynajmniej dla mnie. Rozmawiłem dziś z kolegą z intercarsu
(robią dla nich) i on ma Caddy 6 sztuk. Mówi że w 2 sztukach robił już dwumasę. W jednej padła po 40 tys. km ale w dugiej robionej już w innej firmie (trochę droższej) dobija do 80 tys. km. Podobno kiedyś były bardzo kiepskie te metody regeneracji i wytrzymywały 20-25 tys. km max. On twierdzi, że nawet by się nie zastanawiał przy takiej cenie.
Ale chętnie poczytam też inne opinie. Opinie mechaników są dla mnie obarczone ryzykiem. Mechanik kupując nową dwumasę ma na niej zniżkę i zarabia n kliencie, a do tego cześć przyjeżdza mu na zawołanie. Na regerowanej nie zarabia i musi czekać aż dostanie koło po regeneracji na co traci czas. Ale nie mówię że są tylko źli mechanicy.
Mechanik który diagnozował auto mówi, że jeden wtrysk przelewa i dlatego koło dwumasowe się rozpadło. Ale powiedział, że jak tego wtrysku nie zrobię i założe nowe koło nawet z ASO to też za jakiś czas będzie stukać. Nie wiem czy inni mechanicy w ogole na to zwracają uwagę. A potem zdziwienie że kolejne kolo zaraz stuka czy to zamiennnik czy regenerowane. tak też może być.