Forum > Santa Fe SM
hamulce
flower1976:
Witam. W moim sanciaku pojawił się problem. Jadąc ok 120/h zacząłem hamować. Niestety nie wiem czemu ale pedał hamulca był twardy a samochód zachowywał się jakby nie było wspomagania hamowania. Przód jakby lekko hamował natomiast tył mi leciał do przodu. Płyn jest na maxa, niedawno zrobiłem hamulce tył i przód. Jeszcze jeden objaw. Po odpaleniu pedał mięknie ale tylko delikatnie. Przy małych prędkościach hamuje hoć nie jest to ideał. Na postoju zrobiłem taki eksperyment: zacząłem na maksa deptać pedał hamulca kilkukrotnie - zszedł do podłogi ale za to zapaliły sie na chwilę kontrolki ręcznego i hamulca. Szczerze powiem ze niewiem od czego zacząć... Na suchej jezdni jeszcze idzie wyprowadzić auto ale boję się ze jak pojawi się śnieg lub lód to będę tańczył sanciakiem po ulicy...
Brt:
Odpowietrzenie hamulców?
weuek:
--- Cytat: flower1976 w 17 Październik 2021, 21:16:30 ---niedawno zrobiłem hamulce tył i przód.
--- Koniec cytatu ---
I tu jest sedno problemu.
bandzior13:
Kontrolka ręcznego zapala się również gdy jest mało płynu hamulcowego w układzie.
U mnie miałem pęknięty przewód hamulcowy, biegnący do lewego przedniego koła. Gdy dolewałem płynu hamulcowego kontrolka ręcznego gasła.
Podejrzewam że u ciebie układ hamulcowy jest zapowietrzony lub gdzieś masz wyciek.
flower1976:
Płynu nie ubywa... Przy pompowaniu ze zbiorniczka też nie ściąga. Z przodu tylko tarcze i klocki robiłem bo zaciski pracują... Z tyłu robione było wszystko... Kurcze myślałem że dobrze odpowietrzyłem.. .
Nawigacja
[#] Następna strona