Podepnę się pod temat bo już nie mam siły
OBJAWY:
auto po kilku naciśnięciach pedału hamulca blokuje koła, pedał robi się twardy i auto powoli staje. Jazda możliwa tylko na 1 biegu i to z wielkimi oporami z hamulcy aż dym leci.
Ewidentnie tłoczki się nie cofają.
Po odłączeniu przewodu podciśnienia, który idzie od kolektora do serwa hamulce jakby odpuszczały.
Odłączenie pompy ABS nic nie zmienia, dzieję się to samo.
WYMIENIONE:
- nowy płyn hamulcowy
- nowe serwo
- nowa pompa hamulcowa
- nowe zaciski hamulcowe używane (sprawdzone ładnie się wysuwają i chowają)
Nadal to samo.
Zaczęło się po wymianie czujnika przy pedale hamulca. Nie chciały zgasnąć światła STOP.
Czy możliwe że jest jakiś zawór zwrotny który się zacina i nie odpuszcza? Na przewodzie podciśnienia, który idzie do serwa nie ma żadnego zaworu.
Macie może jakieś pomysły co to może być?
pozdrawiam