Forum > Getz

[Getz TB] Stuki podczas szybkiego ruszania kierownicą prawo/

<< < (2/3) > >>

forf:
Dzięki Koledzy za odpowiedzi :)

W najbliższych dniach przyjrzę się temu bliżej, z małą pomocą bo to nie mój fach:D a chciałem zasięgnąć opinii, koszty nie wydają się być duże, poza piastą i maglownicą.. fakt że do tego czeka mnie wymiana paska rozrządu (ze starości:D).

@Kurako
Właśnie dla mnie trochę dziwne bo nie raz bujałem Pierdka do tych prędkości i raczej nic nie czułem :/

@Zbyszek
Co do felgi, przypomniała mi się sytuacja z przed 2-3 tyg gdzie oślepiony przez słońce wjechałem na "leżącego policjanta" 60km/h i możliwe, że coś się pokrzywiło, a do momentu gdzie się rozbujałem w ten weekend nic się nie odzywało.

Zostaję przy nadziei ze to jakieś pierdółki do wymiany :)

Matison:
Co do drgań wziąłbym najpierw pojechał na pierwszą lepszą stację benzynową i sprawdził ciśnienie w oponach. Banalne ale warto.

forf:
Byłem dziś z Pierdkiem na stacji diagnostycznej i nie ma tragedii ani końcówki, ani drążki nie ucierpiały :) jedyne co, diagnosta podpowiedział, że może to być faktycznie maglownica i tak jak wspominał Złośnik - bez paniki, można z tym jeździć więc nie ruszam:)

Wracając do drgań.. w obu kółkach ciśnienie jest to samo ale dla pewności zostaną zamienione tył z przodem, teraz jedynie zostały planowane wymiany oleju, filtrów i paska rozrządu:)

MacTB:
Z tym stukaniem to zależy w jakim stopniu jesteś wyczulony na takie rzeczy ;)
Jeśli jesteś przeczulony tak jak ja to na pewno przesadzasz i nic się nie dzieje, takie bardzo lekkie stukanie na postoju przy energicznych ruchach na boki występuje i u mnie, ale od nowości auta, czyli od 2003 roku.
Przejeździłem z tym 160 kkm i nic, więc jest to chyba normalne. No chyba, że to nie o takie stukanie chodzi, ale opisać to trudno, trzeba by zobaczyć, a raczej usłyszeć :)
Jeśli chodzi o drgania kierownicy to też walczę z tym prawie od nowości auta, stwierdzam, że Getz ma bardzo wrażliwy układ kierowniczy.
Przewinęło się przez to auto kilka różnych kompletów opon, drugi komplet tarcz, różne rozmiary i typy felg i przy każdych wcześniej czy później, mniej lub bardziej drga kierownica. A jak już zacznie to praktycznie nie udało mi się tego zwalczyć, po prostu się przyzwyczaiłem. I też dzieje się to powyżej 120-130 km/h, apogeum pomiędzy 140 a 150. W innych autach nigdy nie miałem takich historii...

Kurako:
forf, ile masz przejechane?

[ Dodano: 2012-05-08, 07:31 ]
edit, a już wiem :)

po co wymiana paska rozrządu? jeszcze nie trzeba :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej