Lepiej komputerowo, bo niczego nie ruszasz, a tylko auto nie wie, że je ma. Tak mam u siebie (wiadomo, w holcwagenowatych łatwo i tanio się miesza w konfiguracjach). A fizycznie odpiąć wężyk spryskiwaczy ze zbiorniczka się da, ale musisz to czymś dobrze zaślepić. Tak miałem przez kilka miesięcy, zanim znalazłem nowy zderzak.