Dopóki nie zacząłem użytkowania też tak myślałem, ale wcale nie jest to jakieś złe czy uciążliwe bo w końcu nie zawsze jest konieczność składania, składasz kiedy Ci pasuje (lub nie pasuje zależy jak spojrzeć :-? ), zimą nie uszkodzić mechanizmu- jedynie kwestia nawyku, początkowo parę razy się cofałem żeby złożyć ale obecnie już tego problemu nie ma. Podświadomość pracuje i składam nie zawsze.