Nie było mnie chwilę na forum. Poniżej odpowiedzi na pytania:
1. Tak aplikacja była już zainstalowana fabrycznie i nazywała się SWC
2. Ja umieściłem antenę GPS pod deską, z tyłu za radiem i działa perfekcyjnie do dziś. Nie ma sensu ciągnąć do słupka.
3. Yanosik musi zawsze mieć internet, a w Mapach Google możesz sobie pobrać mapy i jeździć online (do tego i tak potrzebujesz przez chwilę Internetu). Nie ma sensu korzystać z takiego radia bez Internetu. Ja mam kilka GB pakiet w telefonie, więc po prostu jak wsiadam do auta, to udostępniam i działa to bez problemu.
4. Tak chodzi o zieloną i czerwoną słuchawkę na kierownicy. Oczywiście można też odebrać za pomocą wyświetlanych dotykowych przycisków na ekranie radia, ale to oczywiście mniej wygodne.
5. Ja nie miałem fabrycznego mikrofonu. Do chińczyka trzeba dokupić mikrofon, bo ten wbudowany ponoć słaby. Dlatego ja dokupiłem ana allegro mikrofon marki Kenwood i rozmowy są całkiem OK. Nikt nie narzeka, że mnie nie rozumie.
6. Mnie też wydaje się, że chińczyk grał lepiej niż fabryczne radio na głośnikach fabrycznych, ale teraz nie sprawdzę, bo już mam Morele.
7. U mnie fabryczny port USB działa z radiem bez problemu.