Cześć.
Jakieś 2 miesiące temu przerabiałem temat pilota.
Miałem dwa komplety - jeden trzeba było wręcz przydepnąć, żeby zadziałał, drugi nieco mulny, ale działał.
Niestety zgubiłem ten drugi komplet.
Wziąłem w łapy lutownicę i lupę. Wymieniłem mikroswitche. Niestety, płytka jest warstwowa, prawdopodonie druk gdzieś w środku ma niekontakt.
Nie przedłużając - po paru godzinach zabawy stwierdziłem, że mój czas jest cenniejszy, niż sto parę złotych za nowego oryginalnego pilota z Alle... Można kupić używki jeszcze taniej, ale pewnie też "wydeptane"
Pół godziny mniej więcej, żeby się dostać do centralki i zaprogramować nowy pilot i złożyć wszystko z powrotem.
Teraz bajka, pilot działa od delikatnego naciśnięcia.
W razie czego pisz, pomogę, mam nawet chyba jeszcze zdjęcia czy filmik.
Pozdrawiam.