Witam
Świeżo kupione autko i już problem - na gazie mogę jechać wszędzie, wszystko w porządku. Natomiast na benzynie odpala normalnie, fakt, ale jak próbuję dodać gazu to się dusi, jakby mu paliwa brakowało, czasem chwilkę zaskoczy i wejdzie na wysokie obroty ale zaraz spadają jakby wypalił co tam miał. Musze odczekać aż się gaz włączy i dopiero mogę jechać.
Dostałem się do pompy, bo pomyślałem że zabrudzone czymś i nie ciągnie dobrze, ale jest czyściutko.
Co to może jeszcze być? Gdzie jest filtr paliwa, może to on?
Z góry dziękuję za wskazówki.