Jestem załamany bo dzisiaj byłem na MOT (czyli przeglądzie) i okazało się że normy emisii CO2 w moim samochodziku są duużo za duże. Zdaję sobie doskonale sprawę że olej który wciąż dolewam do silnika gdzieś musi być wyrzucany/ spalany, ale tak było od kiedy go kupiłem 2 lata temu za (grosze) i przeszedł już dwa przeglądy MOT.
Zwracam się z gorącą prośbą do wszystkich osób które mają dobry pomysł na zmniejszenie emisii Co2 w moim samochodzie, oczywiście nie wchodzi tu w gre wymiana silnika czy też gruntowny remont , mam na myśli raczej coś co mógłbym wykonać sam pod blokiem.
Mam jeszcze miesiąc do końca starego MOT-u i naprawdę nie chce innego samochodu.
Pomocy!
dopisano:
zapomniałem dodać że,dolewam tak około 0,5 l oleju na 500km może lepiej
[ Komentarz dodany przez: Jarek: 2008-10-09, 00:34 ]
Scalenie 2 postów