Witam serdecznie,
Opiszę dokładnie sprawę, gdyż jest nietypowa.
Najpierw przy włączaniu długich świateł występował dziwny świst/pisk - przez prawie dwa lata, od początku użytkowania wówczas kupionego samochodu!
Dźwięku już nie ma - zniknął SAM jakieś dwa tygodnie temu. Jednak zaczęły się problemy.
Losowo po wyłączeniu świateł i wyjęciu kluczyka - nie wyłącza się klimatyzacja - słychać jej działanie.
Trzeci objaw to na razie jednokrotnie wyłączyło się wspomaganie kierownicy. Po zaparkowaniu na noc - problem ustąpił i nie wrócił.
Macie pomysł co to może być? Z czym wiązać?
Mechanik wykluczył przegryzione kable przez zwierzęta.