[Getz TB] Do czego jest ten przewód?

[cadamsky]

Witam. Potrzebuję Waszej pomocy. Auto wróciło od "lekarza" z dyndającym kabelkiem z okrągłą wtyczką na końcu. Za nic nie mogę dojść do czego ona jest. Czy była od bogatsze wersji (czyli niewykorzystana) czy mechanik zapomniał ją podłączyć po naprawie. Chodzi o wiązkę pod chłodnicą, z lewej strony między pompą wspomagania a reflektorem. Może ktoś ma chwilę i zerknie pod maskę swojego Gacka (1.1) i mnie poratuje?

[Hants]

Na 95% klima, ale z ostateczną opniną muszę poczekać, aż Gacek wróci z pracy

[cadamsky]

Dziękuję. Czekam z niecierpliwością

[banderas024]

Tak jak mówił mój przedmówca, jest to zasilanie sprężarki od klimatyzacji

[cadamsky]

To znaczy, że to przewód od czujnika sprężarki klimatyzacji? Nie mam klimy, czyli mogę go spokojnie trytytką przyczepić do wiązki i o nim zapomnieć.
Dziękuję za odpowiedzi

[Hants]

strasznie pada i jest ciemno, jutro sprawdzę. To nie jest od czujnika, raczej od zapodawania prądu na sprzęgło magnetyczne kompresora klimy.

[banderas024]

Znowu jest dokładnie tak jak mówi Hants, skoro nie masz klimy, spokojnie możesz zrobić tak jak napisałeś.

[cadamsky]

Będę spokojniejszy  :-)
Myślałem, że czegoś nie podłączyli i będą kłopoty...
Dziękuję za zrozumienie i odpowiedzi

[Hants]

Sprawdziłem wnikliwie.

Jest to - na 100% -  przewód idący do sprzęgła kompresora klimy.

Przewód od wspomagania wychodzi (z wiązki w podobnym peszlu) tuż pod prawą lampą.


Dziw mnie tylko bierze, że jakiś paprok warsztatowy tak to Tobie zostawił. No, ale gdyby ten kabelek się jakoś  dramatycznie urwał, to wówczas do naprawy byłaby praktycznie najważniejsza wiązka w całym aucie. Majster by zarobił $$$  8-)

[cadamsky]

Zauważyłem go przy wymianie paska alternatora. Trochę czasu dyndał sobie przed samym kołem. Wiązka, z której wychodzi jest całkiem gruba, więc szkód mogłoby być dużo. Na temat tego, co nie zostało podłączone (nie tylko wtyczki), dokręcone lub połamane przez mechaniorów (panie, to samo pękło) można książkę napisać. Niestety, z nimi źle ale bez nich gorzej. Choć nie powiem, czasem kusi żeby ręcznie wytłumaczyć co i jak
Jeszcze raz dziękuję za pomoc

[robaszek127]

Taki kabelek to nic, można wytłumaczyć przeoczeniem. Ja by  :-D mnie narzekał
U mnie po wymianie upg u polecanego mechanika bo to rodzina aż dziw że samochód mi nie poszedł z dymem. Po naprawie nawet nie sprawdził i przy parowniku puściła od ruszania rurka od gazu. A wystarczyło wstawić nową baryłkę i zakręcić nakrętkę ale tego nawet nie zrobił.  A przy okazji zrobili dziurkę w fajce od przewodu i świecy więc pięknie przeskakiwała iskra na osłonę kolektora. Jak na 3tyg stania samochodu u niego niezbyt się przyłożył.