Zimny po nocy nie odpala na PB, na LPG w trybie awaryjnym be

[adamek]

Potrzebuję pomocy a wykorzystałem już chyba wszystkie porady jakie znalazłem w innych wątkach.

Mam problem z autem Hyundai i30 1.6 2008r, które nie odpala na benzynie po dłuższym najczęściej nocnym postoju. Aczkolwiek ostatnio i wieczornym jak tylko temperatura spadnie.  Trzeba wiele razy kręcić i kręcić, jak już załapie to pali jakby na 2 cylindry i gaśnie, przy kolejnych próbach odpalenia jakby obroty są ok (ok 1200-1300 bo rozruch) jednak próba dodania lekko gazu dusi silnik i gaśnie. Czy to może paliwo nie dochodzić? Aaa jak się już uda odpalić przy kolejnej próbie to z wydechu ciemne kłęby spalin. A same świece są trochę okopcone, dawniej były szare. Auto ma instalację LPG to Vialle LiquidSi. Oczywiście awaryjne odpalanie na gazie działa i auto odpala bez żadnego problemu. Najpierw wykluczone zostały cieknące wtryski gazowe, że może za bogata mieszanka. Sprawdzony układ zasilania benzyną, filtr paliwa wymieniony, pompa paliwa jest ok, paliwo do wtrysków benzynowych dochodzi, ciśnienie paliwa jest (ok 4 bar mierzone mało dokładnym manometrem) i wyciągnięta została listwa wtryskowa z wtryskami i chyba tu jest problem bo przy próbie odpalenia wtryski wczoraj po południu ledwo co pryskały ale zostawiłem na noc i dziś rano przy próbie odpalania kompletnie nic nie puszczały, ani kropla paliwa nie poleciała, zatem jakby nie puszczają paliwa. Same wtryski działają bo po podpięciu na krótko zasilania z aku pięknie pryskają paliwem na jakieś 50 cm. Po awaryjnym odpaleniu na LPG i kilkudziesieciu sekundach pracy na gazie jak przełączę na PB auto pracuje normalnie na benzynie.
Zastanawiam się czy jakiś czujnik może blokować odpalanie na PB a przy gazie nie ma on znaczenia?
Ewentualnie komp gazowy może blokować zasilanie wtrysków benzynowych? Nie wiem jakieś zimne luty, przekaźniki zapieczone, itp.

[Zibi.S68]

Nie wiem czy coś pomogę ale kolega ma Dacie też jeździ na gazie i ostatnio miał także problem z uruchomianiem na benzynie, zapalał i ślinik od razu gasł. Kupił środek do czyszczenia wtrysków trochę pomogło bo już podczas odpalania nie gaśnie ale podczas dodawania gazu muli go. Pamiętam, że mój pewnie już św. pamięci fiacik Palio 1.2 po kilku latach jazdy na gazie, paliwa nie przyjmował muliło go na benzynie ale zapalał dobrze, a na gazie nic mu się nie działo Może przemyj wtryski.

[adamek]

Dzięki za wypowiedź ale na 100% to nie to. Wtryski na bank nie dostają sygnału, wyciągałem całą listwę z wtryskami i przy kręceniu rozrusznikiem ani kropelki paliwa nie uroniły a po podaniu napięcia bezpośrednio na nie pryskają pięknie. Tylko nie wiem czemu bo czasami odpala nawet i zimny, a ostatnio nawet i rozgrzany nie chciał. Albo wina centralki tylko pytanie czy ta auta czy od lpg czy jakiś czujnik świruje. Komputer nic nie wykazał, niby wszystkie parametry są w normie. Podczas jazdy auta kompletnie nic nie muli. Jako ciekawostka ostatnio byłem w Chorwacji i tam w ciągu tygodnia czasu ani raz nie przydarzyło mu się najmniejszy problem z rozruchem, odpalał od razu.

[bobekos]

Może trzeba podpiąć pod komputer i zobaczyć czy nie ma kodu błędu dla ułatwienia problemu w tym wątku...

[adamek]

Ale pisałem wcześniej, że komputer nic nie wykazał. Chyba że w ASO mają komputer, który bardziej szczegółowo sprawdzi wszystko.

[luker9]

Kolego sprawdź jeszcze reduktor gazowy. Brat w Audi A4b5 1.8T przez awarię reduktora miał takie same objawy. Gaz zalewał wtryski i objawy były identyczne jak u Ciebie. Odłącz instalację LPG (zakręć butlę) na kilka dni i poobserwuj. Pomimo tego, że nie jeździł na LPG miał problemy z odpaleniem na benzynie. Dopiero po mechanicznym odłączeniu dopływu gazu problem ustąpił....

[adamek]

U mnie w instalacji LPG brak parownika, gaz z butli pod ciśnieniem jest podawany do wtryskiwaczy w kolektorze dolotowym w stanie ciekłym to po pierwsze, po drugie jak pisałem na początku puszczające wtryski gazowe już zostały na samym początku sprawdzone i gaz był spuszczany z układu. A zresztą jakby puszczały to awaryjnie na gazie też by nie odpalił bo w cylindrach za dużo gazu by było.

Tutaj w 99% przyczyną jest brak sygnału na wtryskach benzynowych. Listwa z wtryskami po wyjęciu przy kręceniu w ogóle nie puszcza paliwa, a po podpięciu na krótko zasilania pod wtryski strzelają paliwem bardzo ładnie.
Żeby było ciekawiej od 3 dni auto pali bez problemu, ale nie wydaje mi się aby samo się na stałe naprawiło jeśli wcześniej przez 2 mies za każdym razem był problem z odpaleniem.