Widzę, że temat oleju był już poruszany. Niepotrzebnie wcześniej założyłem nowy post. Przedstawię sytuację raz jeszcze: nabyłem 4 miesiące temu Atosa z 1999 roku, przebieg ponad 53 000km. Lany był do niego syntetyczny Mobil 1. Czy według was jeśli wleję Mobil S 10W 40 półsyntetyczny to będzie za wcześnie? Kupiłem już ten olej, a teraz zastanawiam się czy nie za wcześnie na półsyntetyk...
EDIT:
Usunąłem Twój poprzedni post. Następnym razem poszukaj na forum
Co do oleju to jeśli auto nie spala go za dużo to lej pełen syntetyk jak najdłużej. Wyjdzie Ci to na dobre.
BartBartez