Cześć.
Postanowiłem dorobić sobie kluczyk do swojego Getza, bo w sumie średnia sprawa posiadać jeden. Ale pojawił się pewien problem. Auto otwierane kluczykiem (oryginalnym czy dorobionym z immo) otwiera się ale po pociągnięciu za klamkę zaczyna wyć alarm. Po włączeniu jakiegokolwiek z kluczyków w stacyjkę i próbie odpalenia nic się nie dzieje. A alarm wyje.
1. Czy w Getzie 1.1 po lifcie 2006 był instalowany fabrycznie alarm?
2. Gdzie taki alarm jest zamontowany, gdzie można znaleźć jakąś skrzynkę czy cokolwiek z osprzętu alarmu ?
Przeczesałem różne fora i w sumie widzę, że w różnych autach wiele osób ma problem, że alarm blokuje zapłon. Może znacie jakieś wyjście z tej sytuacji. Bo teraz gdyby mi padł pilot to nawet oryginalnym kluczykiem nie odpalę auta.
Sytuacja tym bardziej skomplikowana, że był problem przy próbie skopiowania pilota nawet(nie znam się na szczegółach, powtarzam co mówił.facet od dorabiania kluczy).
Czy ktoś pomoże? Wzdrygam się majac wizję, że sprawnego wozu nie odpalę bo padł mi pilot.