Dla tych co mają takie silniki na LPG szybkie podsumowanie kosztów i czy warto.
Autko moje ma aktualnie 105 tyś. z czego 65 tyś za LPG.
Do wymiany poszło 10 szklanek, 2 szt z przekładane, 4y w normie.
Generalnie nie warto czekać aż się coś posypie bo szkoda gniazd zaworowych i głowicy.
Koszta: 100 zł szklanka, 750 robocizna, + nowa uszczelka pokrywy.
Sama weryfikacja luzów 150 zł.
Powiem tak - WARTO tego nie przegapić.
Książkowo powinno być zrobione przy 90 tyś, ale to jest dla braku LPG. Jak ktoś ma kuchenkę robić weryfikację co 40-50 tyś max. W moim przypadku te 10 szklanek było już poza zakresem producenta. Dalsza jazda groziła wypaleniem gniazd, na szczęście wszystko jest OK.
Robota na ok 4-5 dni - diagnoza/weryfikacja, sprowadzenie cześć z Niemiec, zmontowanie i testy.