Witam po krótkiej przerwie.Uf trochę się pomęczyłem ,ale opłaciło się Tusconik już chodzi ku przestrodze opiszę jak udało mi się naprawić. Wczoraj wieczorem udało mi się namówić mechanika,który za drobną opłata podpiął się pod kompa no i wyszło,że P0560 System Voltage Malfunction.Mechanik stwierdził,że błąd pochodzi od przekaźnika ,ale nie oznacza to że jest on uszkodzony. Przyczyn wskazał wiele i przede wszystkim polecił mi wyczyścić wszystkie styki,które się da oczywiście począwszy od klem na akumulatorze.Tak też zrobiłem,pokusiłem się też na odkręcenie skrzynki z przekaźnikami w przedziale silnikowym i to był strzał w dziesiątkę.A tam niestety cudo zobaczcie sami poniżej na zdjęciach:1,2 .Niestety to nie był koniec - kolejny uszkodzony przewód był chyba główną przyczyną usterki bo wchodził w gniazdo styku przekaźnika wspomnianego wyżej (zdjęcie 3,4,5). Przewody były utlenione i posypał się z nich zielony proszek. Polecam tego posta dla użytkowników forum, szczególnie tym których auta spędzają swój czas na wolnym powietrzu.W pewnym sensie miałem szczęście, że to zdarzyło się pod moim domem a nie gdzieś poza.Finalnie usterka naprawiona,dziękuję wszystkim za pomoc i cenne podpowiedzi. Zamykam temat.