Forum > i40 VF
[i40 VF] Olej Long Life
ELETomek:
Jesteś zły, nie dobry, heretyk, spalą Cię na stosie. Olej trzeba zmieniać max co 15tys.
PS. Ja jeżdżę Renault T480 ;-) Jak zaczynałem "karierę" olej w dużych mobilach wymieniało się co 30tys km
hyubi:
Porównuję to do okien. Kiedyś jak wchodziły plastikowe okna, to większość mówiła że nigdy takich nie założy w domu, bo nie zdrowe i rakotwórcze, zarzekali się że tylko drewniane . A dziś mają niemal wszyscy plastikowe. Zazwyczaj na początku nowości krytykujemy, a po czasie się do nich przyzwyczajamy. Być może i w tym przypadku tak będzie z czasem. Na pewno nie jestem za tym żeby wymieniać olej co 30 tys. Sam osobiście zamierzam wymieniać co 10 tys.
ELETomek:
Oj prosisz się o stos.
Wszystko zależy od sposobu eksploatacji. Jak robisz rocznie 40-50 tys km nie ma potrzeby zmieniać oleju co 10 czy 15tys. Ale już chyba o tym pisałem i zostałem zlinczowany. Może jakby ktoś porównał motogodziny to się okaże, że 10tys km w roku to więcej niż 30tys km w 7-8 miesięcy. :roll:
hyubi:
Kiedyś kupiłem Opla Corsę od Cioci. miała 5 lat i przejechane 100tys.Olej wymieniał jej znajomy mechanik. Wymieniał jej tak że tylko dolewał. Ja zmieniając olej zauważyłem że weszło 2 litry za mało, mówię coś nie tak. Odkręciłem misę a tu czarny budyń, przy smoku trochę miejsca było, wybierałem ten budyń z bloku i z misy ręką. No i sobie myślę będzie fajnie już nim pojeżdżę, ale q mojemu zaskoczeniu nic się nie działo. Jeździłem nim trochę z 2 lata, ale gdy zmieniłem pracę i dostałem służbowy to kupił go żony kolega, który sobie go chwalił i z 7 lat nim jeździł. dalsze losy jego mi są nieznane. Było to z 20 lat temu i co najlepsze nie był zalany olejem sentytycznym.
[ Dodano: 2019-05-11, 23:44 ]
Poprzednio wymieniałem co 15 tys. tylko samochód nie był wyposażony w dpf-a. Ze względu że w tym jest i pogarsza się przez niego jego jakość paliwa, to dla tego chcę zmieniać co 10tys.i zresztą tyle na rok zrobię, to i zachowam roczny okres.
ELETomek:
Ja tam nie wiem co ludki leją do silników. W dwudziestym pierwszym wieku nie miałem doczynienia z kiślami czy budyniami w silniku nawet stosując olej mineralny lotos. Mogę tylko się domyślać, że stosują ulepszacze-polepszacze. Tak, że nawet
hydrokraki mi nie straszne ;-)
Nawigacja
[#] Następna strona