Gwizd przy 2 -2,5 tyś obrotów i utrata mocy po wymianie turb

[Rogitar]

Dzień dobry,

Ostatnio skończyła mi się turbina. Po jej wymianie, wymianie egr i wyczyszczeniu całego układu pojawił się gwizd między 2 a 2,5 tysiąca obrotów. Mechanik mówi że to turbina "pracuje". Nie wydaje mi się, jest to za głośny dźwięk. Auto normalnie jeździ ale wyraźnie nie ma mocy, zwłaszcza na podjazdach. Przy mocniejszym "Żyłowaniu" gaśnie i trzeba odczekać z minutę zanim znowu odpali. Cóż to się może dziać?

[Piotrek79]

To jest silnik 113km???
Turbo z pewnego źródła???
Może jakiś wężyk,czy tam węże do turbiny nie podpięte (opaski) i ciśnienie ucieka.
Ja niedawno musiałem zrobić urwana szpilkę na kolektorze wydechowym i trzeba było wszystko wyciągać (kolektor,turbo,EGR) i po złożeniu wszystko jest ok.
Myślę,że albo jest coś źle złożone albo turbina coś nie domaga.

[Rogitar]

Dziękuję za odpowiedź, tak 113km
1. Turbina zregenerowana, na gwarancji.
2. Mechanik mówił że przy czyszczeniu miał problem z kolektorem, nie wiem jak tam wygląda sytuacja, ale że musiał uciąć śrubę ale że wszystko doszczelnił. Następnie Po tygodniu jeszcze raz do niego pojechałem żeby wszystko sprawdził - zwłaszcza do "Gwizdanie" - powiedział że wszystko ok. Co jakiś czas wraca mi jeszcze kontrolka silnika, a błąd pokazuje układ EGR. Tenże mechanik powiedział że może jeszcze skądś czasem łapać skrzepy oleju po zalaniu nim całego układu.

Po naprawie zrobiłem już ponad 1400km w tym w trasach (do 150km/h) i cyklu mieszanym. Jedyna dolegliwość do ten gwizd i mniejsza moc obawiająca się głównie na podjazdach.

[Piotrek79]

Kurcze to nie wiem. W tych silnikach jest wszystko proste. Turbo zwykłe,EGR mechaniczny na podciśnienie.
Nie wiem gdzie ten olej by się miał dostać i co zrobić jak EGR otwiera podciśnienie a zamyka sprężyna. Coś mi się to nie widzi. Tak jak mówię albo turbo coś niedomaga, albo coś źle złożył.
U siebie miałem taki gwizd/świst właśnie w okolicach 2000tysiey ale to była właśnie ta urwana szpilka no i nie miałem spadków mocy.

[Rogitar]

Może być że właśnie ta szpilka. Tylko jak mi o tym powiedział to powiedziałem żeby to zrobił od razu a on zaczął wymyślać że do tego trzeba zdjąć głowice, i coś tam i że generalnie trudny temat.

[Piotrek79]

No to pewnie się urwała jak odkręcał kolektor a urywają się praktycznie na równo z głowicą nic nie wystaje i niech nie gada że trzeba głowicę zdejmować bo jest duża szansa to wykręcić a miejsca jest na tyle. Rozwiercać wiertłem a później wykrętak tylko dobrej firmy żeby się nie urwał. Ja tak wykręciłem.

[Rogitar]

Dzięki wielkie za informację i pomoc.

myślę że chyba wstawię do innego mechanika tym razem, ale niestety dopiero w marcu jak zjadę do kraju. Na razie musi mi pogwizadać To teraz pytanie czy ktoś zna warsztat godzien polecenia we Wałszawie?