Autor Wątek: [Getz TB] [Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/  (Przeczytany 5365 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline omengda

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 13
[Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/
« dnia: 21 Grudzień 2018, 09:21:09 »
Hej wszystkim!

To mój pierwszy post, zatem wdzięczny będę za wyrozumiałość. Szukałem oczywiście tematu w dziale Getz'a ale nic podobnego nie znalazłem - stąd nowy pościk.
Jestem nowym posiadaczem Getz'a od kilku dni. Od samego początku, miałem wrażenie, że pedał hamulca działa źle. Mianowicie, czasem zdarza się tak, że jak staram się wcisnąć hamulec, to stawia on delikatny opór. Natomiast w odczuciu, tak jakby nie chodziło o samo ciśnienie w układzie, tylko jakby mechanicznie coś "zastygało" :|
Ciężko mi to opisać. Mam to pierwszy raz w życiu, a jeździłem już wieloma autami.
Czasem jest tak, że po wciśnięciu pedału hamulca, wraca on dłużej do pozycji wyjściowej - to trwa np ok sekundy. A czasem działa po prostu idealnie.
Samo hamowanie nie sprawia żadnych trudności. Auto wręcz staje dęba jak trzeba.
Dodam, że samochód ma bardzo niski przebieg (nie ma nawet 60 tyś), było garażowane i jest bardzo zadbane. Wymieniony został płyn hamulcowy, niestety nie pomogło.
Mechanik twierdzi, że to może być serwo, które jest drogie, wymiana bardzo droga i zajmie z dwa dni a pewności poprawy nie daje....
No po prostu załamka... W necie znalazłem też jakieś opisy dotyczące przewodu "podciśnieniowego??" Ale na układzie hamulcowym akurat nie znam się kompletnie, więc będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc. Z góry dziękuję!

Pozdr.

-----------------
znalazłem przeszukując internet jeszcze takie dziwne elementy jak:
- Akumulator ciśnienia, układ hamulcowy dla HYUNDAI Getz (TB) 1.1 67 KM,
- AUTOMEGA Zawór, urządzenie wspomagające hamowanie.
cokolwiek to jest... :|
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec 2020, 21:51:44 przez Brt »

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1734
[Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Grudzień 2018, 18:46:44 »
Jak miałem tico to tam był zaworek serwa taki co puszczał tylko w jedną stronę. Ale jego zacięcia powoduje rano twardy pedał hamulca jakby wspomagania nie było.
Ja bym odpowietrzył co  jakiś czas hamulce bo to nie jest drogie i można zrobić samemu. Nieraz piszą o puchnących przewodach hamulcowych tych gumowych ale pewnie nie to.
Serwo używane nie będzie drogie bo tego nikt nie kupuje i części do getzów spadły. Nowego się nie opłaca kupować bo ceny są chore oryginałów w ASO.
Jeśli dobrze hamuje to warto pojeździć bo może się coś zastało i rozrusza po rozgrzaniu płynu i jego odpowietrzeniu.

Offline omengda

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 13
[Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Grudzień 2018, 19:46:17 »
Dzięki za odpowiedź. Płyn hamulcowy był dwa dni temu wymieniony. Wtedy zakładam, że też ktoś odpowietrzył? Czy to nie jest standardowa procedura?

Dziś zauważyłem coś jeszcze... Jeździłem więcej niż zwykle. Zrobiłem ok 40 km. Wiem, to i tak mało. Ale mam wrażenie, że pedał działał lepiej względem tego im dłużej jeździłem. Mega dziwne.

Na dodatek, podjeżdżając pod dom, usłyszałem, że im szybciej jadę tym szybciej coś zaczyna piszczeć. Jak ruszam to nie słychać, jak hamuję też nie, ale jak auto się powoli toczy to słychać takie powtarzające się piszczenie - jakby coś tarło :|

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1734
[Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Grudzień 2018, 20:39:11 »
Trą się pewnie klocki o tarcze. Jeśli koła się nie grzeją za mocno to nie ma niepokoju. Ale jeśli któreś jest gorące to tłoczek się nie cofa.Co oznacza, że  trzeba rozebrać i go rozruszać.

Offline omengda

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 13
[Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Grudzień 2018, 20:54:43 »
a ten tłoczek też może być przyczyną tego, że ten pedał hamulca się tak dziwnie zachowuje?

Offline malutki1989

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 10
[Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Luty 2019, 14:08:44 »
Może zadam dziwne pytanie, ale...
Czy ABS Ci działa?

Kontrolka przy starcie powinna się zaświecić i zgasnąć.

U mnie tej kontrolki nie było, bo komuś nie chciało się bezpiecznika wymienić i wyciągnął żarówkę.
Opiszę mój przypadek.
Kupiłem autko używane. Przy jeździe próbnej wszystko OK, żadnych niespodzianek. Hamowanie awaryjne, autka nie ściągało, zahamował bardzo dobrze.
Po zakupie i powrocie do domu, na spokojnie zacząłem przeglądać wszystko po kolei. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to kontrolki, których było jakoś dziwnie mało. Nie paliła się ani kontrolka od ręcznego, co już dało mi do myślenia trochę, ani check, nie było tez kontrolki od ABS mimo, że pompa ABS była pod maską.
Na początek sprawdziłem czujnik od ręcznego, był ok. Więc wziąłem rozebrałem licznik i zacząłem wymieniać żaróweczki od kontrolek na nowe. Okazało się, że tych trzech wg nie było ;) założyłem, i świecą, tylko że niestety świecą i nie gasną.
Znalazłem instrukcję serwisową, jedną po angielsku, drugą po rosyjsku. Znalazłem opis co zrobić kiedy świecą się poszczególne kontrolki, sprawdziłem bezpieczniki, jeden z grupy ABS odpowiedzialny za sterownik był przepalony, wymieniłem i kontrolki ABS'u i ręcznego przestały świecić, a autko zaczęło hamować jeszcze lepiej niż wcześniej, a że przyszła zima, to były też warunki na sprawdzenie, czy ABS faktycznie działa.
Został tylko święcący się check, ale do tego kupiłem sobie już interfejs.
Okazało się, że prawdopodobnie katalizator powoli się przytyka (P0420). Na razie nic z tym nie robiłem, bo autko jeździ dobrze, przyspieszenie ok, spalanie około 6l/100 km

Offline omengda

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 13
[Getz TB] Dziwny problem z pedałem hamulca :/
« Odpowiedź #6 dnia: 09 Lipiec 2019, 08:01:38 »
Hej,
przepraszam, że tak późno odpisuję, ale temat prawdopodobnie się rozwiązał.
Natomiast objawów po drodze było więcej..
- podczas szybkiej jazdy, prawe koło bardzo mocno się nagrzewało,
- im dłuższa trasa, tym bardziej samochód sam zaczynał hamować,
- dziwne piski, tarcia itp,
- czasem wręcz ciężko było ruszyć a po dłuższej trasie stojąc z górki, nie trzeba było trzymać hamulca - stał jak na ręcznym :|
- przy dużej prędkości (ok 120) po 20 minutach jazdy było słychać jak bije tarcza????
Po 3 wizytach w jednym z warsztatów udało się wszystko doczyścić i przesmarować jak trzeba - nie znam szczegółów bo nie wiem jak dokładnie mechanizm działa, ale jakaś wewnętrzna strona była "zapieczona" i nie wracała na swoje miejsce - nie wiem na ile komuś to pomoże :)

obecnie działa wszystko jak trzeba, żadnego serwa nie wymieniałem, tarcze fakt mają rancik i klocki zrobią jeszcze z 3 tyśki i będę komplet wymieniać, ale staje dęba jak trzeba!
ABS także działa odpowiadając na powyższe pytanie :)

Pozdrawiam!