Autor Wątek: Wskaźnik paliwa  (Przeczytany 1528 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Arek_Gazda

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 9
Wskaźnik paliwa
« dnia: 06 Grudzień 2018, 22:22:39 »
Może ktoś spotkał się już z takim problemem. Wskaźnik paliwa w moim Santa Fe wariuje. Podczas jazdy obniża się, tak jakbym jechał na benzynie, mimo że jadę na gazie. W ten sposób dochodzi aż do momentu, kiedy zapala się kontrolka rezerwy. Potem znowu rośnie, aż do poziomu paliwa w baku. Oczywiście proces ten jest najbardziej widoczny, kiedy w baku jest poniżej połowy paliwa.
Mój mechanik twierdzi, że to jest cecha m. In Hyundaia przerobionego na gaz, tzn. że komputer czyta spalanie tak, jakby auto jechało na benzynie, mimo że jedzie na LPG.
Może ktoś zna jakąś radę na takie dziwne objawy?

Offline lucasy

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 70
Wskaźnik paliwa
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Grudzień 2018, 10:09:41 »
Dziwna sprawa, u mnie nie ma czegoś takiego.


Jedyne co, to zasięg na komputerze głupieje bo on liczy wg stanu paliwa po tankowaniu.

Wskaźnik sobie powoli spada przez odpalanie i nagrzewanie na PB, podczas jazdy na gazie stoi w miejscu, raz na 3-4 miesiące robię dolewkę paliwa i wtedy komputer sobie robi reset zasięgu.

Offline Alexaver

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 7
Wskaźnik paliwa
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Grudzień 2018, 11:58:28 »
ja w swoim v6 mam dokładnie taki objaw, tyle, że wskazówka opada o jakieś 5% całego stanu zbiornika (tzn zatankowalem do równo połowy baku i podczas jazdy wskazowka wskazywala nieco ponizej środkowej kreski), ale rano wszystko wróciło do normy. Moze auto oblicza sobie spalanie paliwa na podstawie obciążenia, ilości zasysanego powietrza itd.. i u Ciebie po prostu nie porównuje tego z odczytem ile benzyny jest w zbiorniku.

Offline Arek_Gazda

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 9
Wskaźnik paliwa
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Grudzień 2018, 21:29:20 »
Wiesz co, nie ma problemu jeśli mam właśnie około połowy baku gazu, bo wtedy tak jak u Ciebie, spada o jakieś 5% a potem wraca do normy. Gorzej jak mam np. około 1/4 baku, to wtedy zaczyna się zabawa w zjeżdżanie do rezerwy i z powrotem w górę. A za pierwszym razem, po jego zakupie, okazało się, że jak w banku jest już mniej niż 1/4 to wtedy wskaźnik zatrzymuje się właśnie mniej więcej na tym poziomie i nie rusza się w ogóle. Skończyło się to tym, że któregoś dnia auto nie chciało odpalić. Po 20 min zabawy tknęło mnie, że może brakuje benzyny. Wizyta z kanistrem na stacji, dolewka pod domem i... auto ożyło.
Wiem, ktoś napisze "po prostu zawsze miej połowę baku"... tylko objawy same w sobie są irytujące :)
Szczególnie że drogim objawem jest non stop paląca się czerwona dioda gazu i wielokrotne próby skalibrowania wskaźnika niestety nie dają rezultatu.