Witam.
Mam taką sytuację, jak jest zimno, to mam problem z odpaleniem rano.
Długo kręci zanim odpali.
Czynności, które wykonałem do tej pory:
1. Wymieniłem akumulator na nowy.
2. Podpiąłem pod kompa - 0 błędów - wszystko w normie.
3. Próbowałem kilka razy podgrzewać świece - nic nie dało.
Pytania do kolegów:
Czy macie jakieś pomysły?
Czy spalone świece były by widoczne w diagnostyce po podpięciu komputera?
Czy filtr paliwa może generować problemy?