Gaśnie na włączonej klimatyzacji

[maxell]

Panowie, problem mam następujący. Silnik 1.6 126KM, rocznik 2009.
Bez włączonej klimatyzacji auto zachowuje się normalnie. Jeździ, hamuje...zero uwag.
Problem pojawia się (po raz drugi już) przy jeździe na włączonej klimatyzacji. Odpalam, włączam klimę, jadę, robię jakieś 40-80 km (nie ma na to reguły) a po jakimś czasie na przykład na światłach na wolnych obrotach silnik gaśnie i nie chce już odpalić. Żadna kontrolka przed zgaśnięciem silnika nawet nie błyśnie. Musi odstać swoje, nie wiem ostygnąć czy coś (ostatnio całą noc). Potem wsiadam i odpala normalnie (klimę przed uruchomieniem wyłączam) i dalej normalnie jeździ. Za pierwszym razem nie wiedziałem co jest, ale skoro stało się to znowu i znowu przy włączonej klimatyzacji śmiem twierdzić, że to ona się do tego przysłużyła.
Komputer był pod samochód podłączany w dniu awarii, zero błędów bieżących i w pamięci komputera, nic kompletnie. Żaden z dwóch moich elektryków i spec od klimy nie mają pojęcia co za magia. Klimatyzacja oczywiście normalnie chłodzi, wszystko sprawne.

Może ktoś z Was jakieś sugestie, pomysły...cokolwiek. Będę wdzięczny

[ELETomek]

Podłączyć pod komputer wtedy gdy nie chce zapalić. Może wtedy uda się znaleźć jakiś feler.

[Zibi.S68]

stawiam w ciemno czujnik położenia wału pewnie Ci zaczyna szwankować a co do klimy to pewnie zwykły przypadek. Miałem podobnie jak się nagrzał to nie odpalił można było nim jechać aż do zgaszenie potem zero. Jak wystygł palił jak złoto. Pewnego dnia jak dojechałem do domu zgasiłem i nie odpali ponownie biegiem do domu po komputer i wyszło tylko komputer pokazał czujnik wałka rozrządu ale czytając to forum zaufałem jednemu z forumowiczów którego przy okazji pozdrawiam i kupiłem czujnik położenia wału i teraz gra i buczy.

[maxell]

Ja nie mam problemu z odpalaniem ani na zimnym ani na ciepłym. Za każdym razem odpala bez problemu. Jeździ normalnie, nic się nie dzieje w czasie jazdy. A przy dwukrotnie włączonej klimatyzacji dwukrotnie zgasł. Przypadek? Dwa razy? Nie sądzę. Poza tym chyba jakiś błąd powinien wyskoczyć przy awarii czujnika, tak myślę.
Powiesz mi w którym miejscu szukać tego czujnika?

[bobekos]

Hej ja mam co jakieś 2 mc może dłużej problem z odpalaniem na ciepłym silniku. Pod kompem nic nie było widać jak kiedyś to badalem z mechanikiem... Skomplikowana jest wymiana tego czujnika wału?

[Zibi.S68]

podłącz pod komputer jak nie chce zapalić jak sugeruje Tomek, mnie też nie podawał żadnych błędów a wydawało mi się że coś powinno zostać w pamięci. Bo tak to można z grzebać cały samochód wydać sporo kasy a i tak efektu nie będzie.

[bobekos]

Ja nie mam komputera do auta, może coś polecicie?

[maxell]

Hej ja mam co jakieś 2 mc może dłużej problem z odpalaniem na ciepłym silniku. Pod kompem nic nie było widać jak kiedyś to badalem z mechanikiem... Skomplikowana jest wymiana tego czujnika wału?

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie czujnik jest od spodu po lewej stojąc przodem do komory silnika. Tak czy tak trzeba zanurkować pod auto. Ja trochę się boję wchodzić pod niego stojącego na zwykłym lewarku. Jedna śrubka i wtyczka, każdy średnio ogarnięty sam go sobie wymieni.

[Piotras85]

Często się zdarza że jak czujnik położenia wału jest uszkodzony to podczas odpalania nie podnosi się wskazówka od obrotomierza i wtedy auto nie zapala. Może zwróć na to uwagę.

[maxell]

Problem rozwiązany. Nie była to wina czujnika położenia wału, ale też go wymieniłem, a pompa paliwa zdychała po prostu aż w końcu padła całkowicie. Po wymianie problem zniknął.