Dławienie silnika 1.4 t-gdi

[ryli1]

Chciałem wytrzymać do przeglądu, ale coraz bardzie mnie to denerwuje i pewnie na dniach pojadę do serwisu.
Gwałtowne przyspieszanie, silnik żwawo ciągnie i nagle gdzieś pomiędzy 2,5 - 3 tyś obrotów dziura. Dzieje się tak raz (pierwsze przyspieszanie) w czasie jazdy, później jest już ok.
Czy może ktoś też coś podobnego zauważył u siebie ?

[Jackos]

To nie jest dławienie, tylko zabezpieczenie przed "pałowaniem" zimnego silnika. Ogranicza ilość podawanej benzyny tak by nie osiągać zbyt wysokich obrotów na zimnym silniku.

To samo zaobserwujesz jak przed ruszeniem spróbujesz wcisnąć gaz do dechy na luzie (na zimnym silniku).

Zatem: ten typ tak ma

[ryli1]

Tylko myślę, że po przejechaniu ok 10 km latem silnik nie jest już "zimny".
To nie jest tak, że ja wciskam gaz do dechy krótko po ruszeniu.

[Jackos]

Hmm, w takim razie możesz mieć rzeczywiście defekt. Upewnij się, że masz 90C przy wciskaniu gazu - jeżeli tak to do zgłoszenia jako usterka. Choć pewnie nie będziesz miał łatwo im udowodnić, że rzeczywiście to się dzieje.

[wajkii]

Usterka. Problem jest szeroko opisywany na forum niemieckim. Tamtejsze aso probuja zmiany sodtu i turbo, ale chyba jeszcze nie znalezli rozwiazania. Wiec smialo wal do aso.
Btw, w D poruszaja problem ze schodzacym klarem z lamp, staly problem hyundai i kia

[ryli1]

Dzięki za informacje. Ciekawe, że dzieje się to tylko (pierwszy) raz w czasie jazdy, potem problem znika.
Po wizycie w serwisie dam znać co zrobili i czy jest dobrze.

[ryli1]

Wczoraj byłem na przeglądzie i zgłosiłem sprawę. Niestety ASO nic nie znalazła ani nie słyszeli o tego typu problemach. Więc na razie tyle w temacie.
Wajkii, może podrzucił byś mi link do tego niemieckiego forum.

[wajkii]

Tutaj opis problemu spontanicznej utraty mocy: http://www.hyundaiboard.de/hyundai-forum/hyundai-i30/29066-1-4-t-gdi-spontaner-leistungsverlust/

Wg najnowszych postów problem może być w DCT

[liet]

Tutaj opis problemu spontanicznej utraty mocy

To ja się przyłączę do tematu, choć po opisie wydaje mi się, że u mnie objawy są trochę inne niż autora wątku.
W moim przypadku (1.4 T-GDI + 7DCT) sporadycznie zdarza się coś w rodzaju wysprzęglenia.
Przy np. próbie włączenia się do ruchu i dodaniu gazu obroty rosną, ale moc nie jest przenoszona na koła.
Mija sekunda, może dwie i wszystko wraca do normy (zdaje się że pomaga odpuszczenie gazu).
I nie mówię tu o wciskaniu gazu w podłogę a o normalnym, dynamicznym ruszaniu. Przy przebiegu ~13k zdarzyło mi się to nie więcej niż kilkanaście razy, głównie zimą.
Po przejściach z wykazaniem w ASO problemów z turbo (brzęczący dźwięk, który zakończył się wymianą turbosprężarki) jestem pewien, że nie uda mi się tego "pokazać" pracownikowi serwisu...

[ryli1]

Dzięki za link.
Ja mam wersję 6MT. To wygląda jakby nie dostawał paliwa. w sumie miałem bardzo podobny objaw w Kia ceed 16 crdi przy przebiegu powyżej 150 tyś km. Okazało się, że było zapchane sitko w baku.

[wtom]

Tutaj opis problemu spontanicznej utraty mocy

To ja się przyłączę do tematu, choć po opisie wydaje mi się, że u mnie objawy są trochę inne niż autora wątku.
W moim przypadku (1.4 T-GDI + 7DCT) sporadycznie zdarza się coś w rodzaju wysprzęglenia.
Przy np. próbie włączenia się do ruchu i dodaniu gazu obroty rosną, ale moc nie jest przenoszona na koła.
Mija sekunda, może dwie i wszystko wraca do normy (zdaje się że pomaga odpuszczenie gazu).
I nie mówię tu o wciskaniu gazu w podłogę a o normalnym, dynamicznym ruszaniu. Przy przebiegu ~13k zdarzyło mi się to nie więcej niż kilkanaście razy, głównie zimą.
Po przejściach z wykazaniem w ASO problemów z turbo (brzęczący dźwięk, który zakończył się wymianą turbosprężarki) jestem pewien, że nie uda mi się tego "pokazać" pracownikowi serwisu...

to jest problem ASB, podepnij się profesjonalnym kompem i sczytaj błędy skrzyni. takie objawy na bank są zarejestrowane. nie domaga konwerter lub blok sterowania szwankuje