Witam
W związku z tym iż nie znalazłem wątku dotyczącego intrygującego mnie zagadnienia, zakładam nowy temat.
Posiadam Hyundaia i20 (2010r.) benzynka 1.25 od kilku miesięcy i ostatnio uzmysłowiłem sobie że nigdy nie słyszałem jak pracuje wentylator chłodnicy :shock: Postanowiłem po przejechaniu konkretnej trasy zostawić auto z włączonym silnikiem na postoju, otworzyłem maskę i czekałem ładnych parę minut grzecznie aż coś się wydarzy ...i nic, cisza - silnik chodzi, ciepło z niego bucha, a wskazówka temperatury uparcie twierdzi że temperatura nie przekroczyła 90 stopni C.
Dopiero po włączeniu klimatyzacji (na ciepłym silniku) załącza się wentylator na chłodnicy.
Pytanie - czy taki stan rzeczy to norma (tzn. czy układ chłodzenia w tym aucie jest tak wydajny że nie potrzebuje włączać wentylatora przy normalnej jeździe i pracy na postoju)?