[Getz TB] Niedziałający silnik tylnej wycieraczki

[jacob4187]

Cześć!
jakiś czas temu przestał mi działać silnik tylnej wycieraczki w moim Getzie 1.5 CRDi z 2006 roku. Na początku obracał wycieraczką bardzo powoli, trzeba było mu pomagać delikatnie ręcznie żeby wrócił do pierwotnej pozycji, w tym momencie już w ogóle nie reaguje i nie obraca wycieraczki. Gdy uruchamiam go na przełączniku przy kierownicy i dotknę tego silniczka, jest bardzo gorący. Chciałbym go wymienić, mam jednak problem ponieważ nigdzie na aukcjach znanych portali aukcyjnych nie mogę znaleźć jego odpowiednika. Czy wiecie może o jakiś zamiennikach, ewentualnie czy z innego hyundaia będzie pasować do getza? No i przede wszystkim - gdzie można jeszcze tego szukać? Przeszukałem większość znanych stron z aukcjami, częściami i nic nie znalazłem
Dodatkowo mam kolejny problem, po odkręceniu wycieraczki i zdjęciu plastikowej osłony okazało się, że rdza wyżarła gwint w części silnika znajdującej się nad szybą (jak na zdjęciu poniżej). Dla mnie jedyną opcją jest przeciąć całą nakrętkę brzeszczotem, macie może inne pomysły jak zrobić to tak żeby nie uszkodzić szyby? WD40 nie pomaga  :-P
Z góry dzięki za odpowiedzi!

[robaszek127]

Miałem prawie ten sam problem. Bo wycieraczka zaczęła chodzić powoli plus się zatrzymywała. Oczywiście już szukałem nowego silniczka i mechanizmu wycieraczki na alledrogo.
A okazało się że właśnie te mocowanie wycieraczki ma tam obudowę z jakiegoś goownianego aluminium i ono się utlenia. Wtedy mechanizm się zaciera i mamy klops.
Oczywiście jak to w hyundaiu kiepski materiał i nie dało się odkręcić nakrętki i się urwała. Ale o dziwo mimo tego przesmarowałem olejem i do tej pory śmiga jak nowa. Tak było zapieczone, że nawiercałem tą tulejkę lekko wiertłem by olej miał jak wejść i nasmarować.
Więc polecam przesmarować bo może silnik tylko nie ma siły ruszyć.

[servicemen]

Wpisz na znanym portalu aukcyjnym na a numer 7063282456  ;-)
ale zanim zaczniesz kupować to zdemontował bym twój i rozebrał, wyczyścił i nasmarował. Powinno pomóc jak sinik nieuszkodzony.

[jacob4187]

Dzięki, jutro albo w poniedziałek spróbuję się z tym pobawić. Na pewno rozetnę tę nakrętkę bo nie jestem jej w stanie odkręcić, tak jest skorodowana. Obawiam się tylko że nie nakręcę nowej nakrętki ponieważ gwint pod nią tak skorodował, że się utlenił i odleciał - jak napisał kolega wyżej. Zresztą widać to też na zdjęciu. Macie może jakiś sposób również na ten problem?

[jacob4187]

Cześć, wracam z tematem bo dopiero teraz udało mi się za to zabrać. Namoczyłem tę nakrętkę która była zapieczona sporą ilością WD40, delikatnie poruszałem i nakrętka puściła. Jednak wraz z nią rozleciał się cały gwint na której była utwierdzona Ale to nic.
Nakrętka została na swoim miejscu, tylko teraz rusza się dość swobodnie. Jednak silnik dalej nie obraca tulejki. Teraz w związku z tym mam pytanie, czy powinna się obracać sama ta metalowa tulejka (widoczna na zdjęciu), czy razem z tym czarnym plastikiem? Bo jeżeli sama ta tulejka, to muszę się chyba faktycznie też dowiercić delikatnie do środka tak jak pisał robaszek127 i wpuścić tam trochę smaru.