Forum > Santa Fe SM

Przewód hamulcowy pęknięty

(1/3) > >>

AnnaP.:
Witam.Mam mały problem,otóż w moim Santku pękł przewód hamulcowy(ten idący na tył) . Potrzebuję na szybko załatwić sprawę,i jutro jadę po odbiór złącznika do przewodów. Czy ktoś takim łącznikiem naprawiał pęknięty przewód- pytanie na jak długo wystarczy? (chcę to zarobić póki co takim łącznikiem,a za ok 3-4 tyg.wymienić cały przewód)
Drugie pytanie -śmiało mogę zamówić miedziany przewód do Santka ? i moje pytanie- czy jest gdzieś w necie filmik jak wymienić cały przewód tylni?? i czy jest to bardzo trudne?
p.s: jeśli temat gdzieś jest to bardzo przepraszam,ale szukając nie zauważyłam.

Hants:
Tak tylko w kwestii formalnej: u Anglosasów rozróznia się "brake pipe" od "brake hose" - pipe jest miedziana, albo stalowa (wymóg w USA), hose jest zawsze gumowa.
Przeto, jeżeli masz problem z rurką - jest to bardzo prosta i przyjemna naprawa, niezbędne jest jednak kilku narzędzi i nieco wprawy. Po pierwsze potrzebujesz urządzenia do kielichowania rurek, czegoś do ich cięcia i "deburrowania". No i końcówki, łączniki itp. Miedź dogina się bardzo łatwo.

Jeżeli masz pęknięty przewod gumowy, to pod żadnym pozorem go nie naprawiaj! Tylko wymiana.


W obu przypadkach niezbędne będzie odpowietrzenie układu, pilnowanie poziomu w zbiorniczku i może nowe klipsy do prowadzenia rurki.

Filmik pierwszy z brzegu:

//www.youtube.com/watch?v=bqyoTWFZ5K4

AnnaP.:
Hants, mam przewód stalowy, więc tymczasowe naprawienie złączką wchodzi w grę jak czytam i rozumuję ;)
Narzędzi nieco mam,wprawę raczej też bo sporo sama przy aucie robię,choć fakt że akurat takiego problemu jeszcze nie rozwiązywałam. Natomiast oglądając filmik myślę że z dużą dozą cierpliwości, spokoju i kawą w przerwie dam radę, skoro to prosta i przyjemna sprawa. W końcu nie mogłoby być inaczej robiąc przy swoim aucie ;)
O odpowietrzaniu wiem,spokojnie to ogarnę,bo robiłam to już w santku.

A co do samego przewodu wczoraj na szybko przeszukałam allegro i np to -> https://allegro.pl/przewody-hamulcowe-sztywne-hyundai-santa-fe-kpl-i6821197664.html nadawałoby się?

robaszek127:
To co zajmie czas z zabawą z złączką to lepiej kupić gotowy przewód w sklepie i założyć od razu nowy. O ile wiem przewody stalowe nawet w sklepie nie chcieli mi zarobić końcówki bo tylko miedź robią. Przewód kupuje się o odpowiedniej długości gdzie nawet na miejscu dorabiają.
Odkręca się przy kole i na grodzi tylnej. Nie jest to trudne ale potem trzeba odpowietrzyć.
Są nawet fajne kluczyki oczkowe do główek przewodów by nie mordować się zwykłym.

Hants:
Woow! Białogłowa zabiera się za taką robotę?

Dobra, to jeszcze kilka tipsów:
-Kup gumowe zatyczki do uszu - po ściśnięciu świetnie nadają się do tymczasowego zatkania otworów w przewodach
-Uważaj, żeby nie zapowietrzyć pompy ABS


- Co do łączenia stali z miedzią - da się ale, potrzebować będziesz sprzętu do kielichowania obciętej rurki stalowej.
Ja korzystam z czegoś takiego - wystarczy Ci na całe życie:



- łączyć można na wiele sposobów. Tu masz chyba wszystkie możliwe łączniki. Generalna zasada inżynierii podpowiada, im mniej elementów, tym mniej defektów:



Droga ta rurka w PL.. Raczej kupiłbym 5 metrów i ciął wedle uznania, aniżeli liczył na to, że pan w sklepie dobrze odmierzy odcinki...


Przepraszam wszystkich forumowych Januszy.  :lol:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej