Forum > Santa Fe SM

Przewód hamulcowy pęknięty

<< < (2/3) > >>

AnnaP.:
Hants, Dzięki za świetne zobrazowanie  :-D i rady  :-)
Białogłowa nie boi się wyzwań,wręcz przeciwnie- jestem zdania że im więcej sama zrobię-to co mogę i na co pozwalają mi moje narzędzia, tym więcej wiem i "rozumie"auto.(ot,taka mała dygresja :P)
W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak postawić Santka na kanał i spędzić z nim kilka przyjemnych chwil przy naprawie, bo wszystko czego na dany moment potrzebuję to mam- łącznie z zatyczkami do uszu  :mrgreen:

Hants:
Pozostaje mi tylko nieśmiało przypomnieć, abyś założyła końcówki na rurki przed kielichowaniem (hehe) i życzę miłej dłubaniny!

AnnaP.:
He he dobra rada. Nie raz przy jakichś rzeczach człowiek zapomina, więc tu lepiej nie dopuścić do tego błędu ;-)
Dzięki!

marunio:
Nie wiem jak jest w dieslu, ale ostatnio miałem przyjemność wymiany tylnej rurki i wymagało to demontażu zbiornika paliwa. Ja na całe szczęście miałem wszystko rozebrane bo konserwowalem  podwozie.

AnnaP.:
marunio, czy bardzo problematycznym jest demontaż zbiornika? Możesz mniej więcej conieco opisać jak to wygląda? Ja jak się położyłam pod Santkiem to faktycznie przewód mi "znika", więc zapewne będzie jak i u Ciebie.
Ja miałam robić auto, ale dopadly mnie zatoki i do soboty muszę się grzać, więc auto czeka :/

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej