Kurde to jakaś masakra teraz prąd po odczekaniu 2 minut spadł do 0,01. Odkryłem przepalona żarówkę od postojowych również brak zatyczki do obudowy światła( potencjalnie gdyby wilgoć się tam dostawała mogło by być zwarcie i te 2,9 A może pochodzić od postojowych. Muszę kupić te zatyczkę. 0,44 pojawia się gdy są drzwi niezamknięte, po Ok 2 min spada do 0,09. Zostawiłem samochód na światłach mijania. Po wyłączeniu silnika i po automatycznym wyłączeniu świateł, przez Ok min było 0,2A, następnie spadło do 0,01. Niecwiem czy coś więcej wyniucham. 2,9 to dużo jak na postojowe po wymianie żarówki wzrosło do 3,3 x 12 to prawie 49 wat, jakim cudem ?