Magnetyzery świetnie się sprawdzają w ...zamkniętych, stlowych układach centralnego ogrzewania. Z kilku względów (których i tak nie do końca rozumiem) nie pozwalają na wytrącanie się w rurach wapnia.
W okresie wojennym, zaopatrzenie w benzynę było problematyczne. Paliwo nie było czyste, różne syfy powodowały blokowanie iglic w gaźnikach. O ile nie było większą trudnością odblokować takiego Zundappa, o tyle w Messercshmicie, było to już sprawą życia i śmierci.
Stąd pomysł na wczesną filtrację magnesami i domniemane lepsze osiągi. Niestety (a może na szczęście) w obecnych czasach zakładanie magnetyzerów nie ma już żadnego sensu.