Kupiłem niedawno santka. Zastanawia mnie, że zawsze odpalanie zajmuje około 2 s. Nie ma znaczenia czy silnik ciepły czy zimny, czy po zimnej nocy czy po słonecznym dniu, zawsze musi kilka razy zakręcić. Czy ktoś z Was miał lub ma taką sytuację? To oznaka że coś jest do wymiany czy to normalne zachowanie, jak twierdził sprzedawca?