Forum > Trajet

ABS

(1/2) > >>

Lord Flashheart:
Może ktoś już coś takiego miał w swoim autku i będzie chciał się podzielić wiedzą.
Nie mogę znaleźć schematu kiedy to się dzieje. Wiec w punktach napiszę swoje obserwacje i reakcje samochodu.
1. Nawierzchnia sucha i bez piasku [asfalt]
2. Prędkość 20-30km/h
3. Hamowanie i czuję że ABS się uruchamia.
4. Na desce rozdzielczej NIE WŁĄCZA się kontrolka ABD
5. Puszczam pedał hamulca.
6. Hamuję ponownie i nic się nie dzieje, czyli zwalniam, ale bez ABS, czyli stan normalny.

W poprzednim Trajet'cie coś podobnego miałem latem, ale na asfalcie pokrytym piaskiem. Przy hamowaniu włączał się ABS, ale w momencie zadziałania ABS świeciła się kontrolka na  desce rozdzielczej. Później zapalił się kontrolka i już nie miałem ABS. Okazało się, że to kable do czujnika się uwęgliły [zielone] i rozpadły się. Można mój post odszukać na forum. Podobny temat, ale co innego.

7. ABS włącza się czasami, nie zawsze. Nie mogę doszukać się schematu kiedy się włączy przy hamowaniu.


Nie sprawdzałem w jakim stanie są czujniki i pierścienie. Muszę wjechać na kanał, ale teraz nie mam jak. Pierwsze co zrobię to przeczyszczę w/w.
Jak ktoś ma jakieś propozycję to proszę pisać. Trochę czasu będę miał bo to za pasem długi weekend ;-)

rapley:
Witam.
Właśnie jestem na etapie naprawy twojego problemu.
A mianowicie winny jest pęknięty pierścień abs w moim przypadku prawy przód.
Pierścień mnie kosztował 45 złociszy

http://allegro.pl/pierscien-abs-hyundai-trajet-fo-2-0-i7272740428.html?snapshot=MjAxOC0wNC0xMVQxNzoyNToyMi4zNjNaO2J1eWVyOzU1MjA4ZDk5MjVlYTFmNDEwZTU1MDFiYmQ0ZTI3YmRmM2NjZWViZjU4MTliOGYyZmU4MzNiMWUyMzg3M2I5NTQ%3D

Ale przy próbie wymiany nie szło odkręcić śruby mocującej sworzeń(klucz pneumatyczny i rurka).
Dlatego psikałem dużo odrdzewiaczem ale na wszelki wypadek kupiłem śrubę i sworzeń wachacza jakby jakiś hardkor miał być przy rozbieraniu.
W sobotę akcja wymiany pieścienia.
Zdam relację po wymianie. :-)  :-)

niebrzydal:
Dokładnie już jeden mam za sobą jeszcze jeden mnie czeka :) ale płaciłem drożej.

Ps. jak to denerwuje to ja przed kupnem pierścienia wyjąłem bezpiecznik od ABS - to była zima i poczułem tą masę podczas hamowania na śniegu :)

Lord Flashheart:
Sprawdziłem i lewy jest pęknięty.
Dzięki za pomoc.

Jak będzie mnie czekała jakaś niespodzianka w czasie wymiany pierścienia to proszę zawczasu za ostrzeżenie ;-)

rapley:
Przed wymianą popryskaj śruby  odrdzewiaczem parę razy przez kilka dni żeby nie stresować się że nie będą chciały się odkręcić.
Po zdjęciu starego pierścienia wyczyść szczotką drucianą miejsce na nowy pierścień i przesmaruj czymś żeby było tłusto bo pierścień pęka od rdzy która się robi pod pierścieniem  i puchnie i w następstwie pęka.
U mnie przy wymianie wystarczyło podgrzać pierścień aż zmieni kolor i kombinerkami założony bez wbijania
i masz około 30 sekund żeby go odpowiednio ustawić zanim zastygnie i się zaciśnie.
Pozdrawiam. :mrgreen:  :mrgreen:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej