Forum > Getz

[Getz] Ile koni ma mój Getz? i inne

<< < (2/4) > >>

zz_top1:
Hants sprawdź nadkola (oczywiście jak będzie cieplej). Gacek tak ma, że zwłaszcza z tyłu wyżera od spodu tak na wysokości 15-20 cm od dolnej krawędzi. Możesz to zobaczyć na Allegro, bo są do kupienia specjalne reparaturki błotników. Jeśli nie jest za późno, warto wiosną rozebrać nadkola i zabezpieczyć od spodu.

Hants:
Dziękuję zz_top1, sprawdzę to gdy tylko będzie nieco cieplej

robaszek127:
Warto jak najszybciej pomalować d spodu błotniki i ich ranty a potem dać nadkola. To da tyle, że rdza wyjdzie później :-D  bo w getzie nawet na zdrowym lakierze robi się bąbel z jakby wodą  a później tam tworzy purchel. Blacha jak w maluchu lub gorzej niestety.

aleksander002:
Ech. Mój drugi post na forum, a już robię OT.
Właśnie mam problem z tylnymi nadkolami, a konkretniej zżera je delikatnie rdza. W związku z tym że lakiernik ze mnie żaden, oddałem Getza do znajomego serwisu, gdzie zabezpieczyli blachę od spodu i przemalowali, jednak dwa tygodnie później już są bąble. Czy da się w takiej sytuacji nałożyć od spodu jakieś dodatkowe plastikowe osłony, żeby ograniczyć kontakt tej blachy z wodą?

robaszek127:
Nic to już nie da. Sam mam zrobione u gościa nadkola ale co smi widzę nawet dobrze oczyszczona blacha plus podkład a przedtem dałem kwas to po kilku dniach farbę jakby odparza i rdzewieje. Zostaje  zamalowanie znów i tak w kółko taka blacha czy co? Teraz dałem  na miejscu rdzewienia zamiast podkładu najpierw cynk w spreju i na razie bąbel nie idzie.
Jedyna rdza to wycięcie tej szajsowatej blachy i wstawienie reperaturki ale to koszt spory bo te elementy do hyundaia są 2 razy droższe jak do głupich wv czy seata.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej