Autor Wątek: [Elantra XD] [Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?  (Przeczytany 2557 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?
« dnia: 20 Styczeń 2018, 19:47:58 »
Witam.
Jak w temacie. podczas jazdy, po około 2-3km zaczyna coś huczeć w tylnym lewym kole.
Na 100% zostało to zlokalizowane że to to koło. Gdy skręcę lekko w prawo podczas jazdy pow. 60km/h to nasila się, w drugą stronę - zanika. Tak samo zaciągnięcie ręcznego na 2 ząbki powoduje żę dźwięk znika całkowicie.
Wymieniłem całą lewą piastę na nową z łożyskiem.
Profilaktycznie także prawą i nic to nie zmieniło. Pojawiło się od jakiegoś czasu i tak już zostało. Gdy zacznie wyć to można zmniejszyć prędkość do kilku km/h i słychać wycie z tyłu ale takie jakby nierówno chodziła z tyłu tarcza/piasta. Ale piasta jest nowa. Nowe są też klocki i tarcze z tyłu. W lato tego nie było.
Podczas normalnej jazdy z hamowaniem itd. przy wyższych prędkościach najcieplejsza jest właśnie felga tego koła skąd dochodzi ten dźwięk. Nie jest to raczej łożysko bo wymienione, to raz, a dwa - to dźwięk pojawia się dopiero po jakimś czasie.
Co to może być? Luźny klocek?
« Ostatnia zmiana: 02 Sierpień 2020, 12:02:06 przez Brt »

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
[Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Styczeń 2018, 18:22:44 »
Sprawdź łożysko w zacisku od dźwigni hamulca ręcznego.

Offline valdi

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 132
[Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Styczeń 2018, 19:38:29 »
Też miałem w Elli coś takiego. Buuuuu... A jak zaciągnąłem ręczny na dwa ząbki to przestawało buczeć. Może być to co pisze Kosmos, czyli łożysko igiełkowe od ręcznego, ale najpierw po prostu wyciągnij i przeczyść tłoczek hamulcowy.
U mnie zaczęła na nim wyłazić rdza i po prostu chodził w jedną i w drugą stronę z nieznacznym oporem. Nie mogę powiedzieć, żeby coś się grzało czy blokowało, ale nie cofał się tak jak powinien i minimalnie klocki ocierały o tarczę. I to powodowało, że było słychać to buczenie. (Nieraz jak stary autobus hamuje, słychać coś podobnego)
Wkurzało mnie to, więc nieraz, kiedy dojeżdżałem do skrzyżowania, lekko zaciągałem ręczny. Przy wyższych prędkościach też nieraz słychać, prawda?

I też wymieniłem piastę z łożyskiem, tarcze i klocki. Niepotrzebnie, jak się potem okazało.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Styczeń 2018, 21:44:10 »
No tak. Tylko problem w tym jak sprawdzić czy łożysko igiełkowe jeszcze żyje czy też jest to już gruz? Tanie nie jest a jak już robić to pewnie dwie strony. Po zdjęciu sprężyny sprawdzę jak chodzi dźwignia ręcznego i będę w stanie ocenić czy łożysko do wymiany?

Tak, jak już pojawi się dźwięk to przy niższych prędkościach brzmi to jak w starych autobusach podczas hamowania, jeśli zwiększyć prędkość do wysokiej to łatwo się domyśleć jakie to jest wycie.
Czyli tak czy inaczej zaciski do wyjęcia.
Dodam że piasty są już nowe, tarcze nowe, klocki nowe a prowadnice i blaszki jak i same prowadnice w jarzmie gdzie leżą blaszki pilnikiem wyczyszczone do gołego metalu i klocki chodzą jak ta lala.

Co do piasty z jednej strony to jej dni były już policzone bo była krzywa i było na niej bicie więc... Ale z drugiej strony gdzie wymieniałem jako pierwszą było ok a po wymianie nic kompletnie się nie zmieniło. Ogólnie dramat bo już obstawiałem nawet za luźne klocki w zacisku a opony - no cóż , przekładałem więc coś powinno było by się zmienić po wymianie, a gdyby były wyząbkowane to chyba nie wszystkie i nie wszystkie tak samo. Zresztą wyząbkowane tak huczą od pewnej prędkości od razu a nawet już od startu jak łożyska kół a tutaj dźwięk pojawia się losowo. Po 2km po chwili, od 60km/h, od 120, po kilku dohhamowaniach. Ale przede wszystkim gdyby to były opony to zaciągnięcie ręcznego na 2 ząbki by nie zmieniło sytuacji bo prędkość utrzymywałem tą samą a koło dalej się kręci przecież.

Offline valdi

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 132
[Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Styczeń 2018, 23:07:38 »
Cytat: "Złośnik"
No tak. Tylko problem w tym jak sprawdzić czy łożysko igiełkowe jeszcze żyje czy też jest to już gruz? Tanie nie jest a jak już robić to pewnie dwie strony. Po zdjęciu sprężyny sprawdzę jak chodzi dźwignia ręcznego i będę w stanie ocenić czy łożysko do wymiany?


Tak. Jeżeli mechanizm od ręcznego będzie chodzić cięźko, to prawdopodobnie łożysko kaputt.
Pamiętam, że cena łożyska też mnie trochę przeraziła i poczytawszy na forach skośnookich aut zleciłem w warsztacie dorobienie mosiężnej tulejki zastępującej to łożysko.
To było z pięć lat temu i jak na razie ręczny chodzi ok. Gdybyś potrzebował to mam jeszcze, bo pamiętam, że czy dorabiałbym jedną czy pięć, cena była praktycznie ta sama, więc kazałem zrobić kilka.
Ostrzegam, że wymiana tego elementu to zadanie dla bardzo cierpliwych!
Trzeba wyjąć tłoczek, potem są dwa pierścienie segera, do których muszą być specjalne szczypce... Ogólnie przerąbana robota.

Ale jeszcze raz napiszę... Przede wszystkim sprawdź tłoczek.

Cytat: "Złośnik"

Czyli tak czy inaczej zaciski do wyjęcia.


Niekoniecznie chyba... Odchyl zacisk, naciśnij parę razy hamulec, aż tłoczek się wysunie, odchyl gumową uszczelkę i obejrzyj wysunięty tłoczek. Jeżeli będą na nim ślady rdzy, przetrzyj je papierem ściernym.
U mnie pomogło i jest cisza a też miałem już takie myśli jak Ty. Czyli "wszystko wymieniłem a ciągle od czasu do czasu wyje" ;-)

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Styczeń 2018, 23:36:54 »
No tak. Ale po ciągłych nietrafnych diagnozach wolę już ten zacisk zawlec do piwnicy i rozebrać od strony tłoczka, wyjąć i ocenić jego  stan i zdjąć sprężynę, oczyścić i sprawdzić czy dźwignia obraca się jak na żarnach czy gładko. Oczywiście jestem przygotowany na ostrą walkę ale... jestem już przyzwyczajony do oporów ze strony auta.
Tylny hamulec nigdy nie był ekstra ale po wymianie klocków i tarcz myślałem ze będzie ok. Dodam, że poprzednie tarcze były wymieniane 2 lata temu a tego lata taki gruz wymontowałem ze aż głowa boli. Wżery takie że strach a klocek od wewnętrznej strony tylko dolną częścią stykał się z tarczą. Prowadnice chodziły jak złoto ale klocek chodził ciężko w prowadnicach. Wtedy sprawdzałem chyba jak wysuwa się tłoczek i wysuwał się gładko po naciśnięciu pedału i całkiem daleko. Nie pokusiło mnie kurcze, a szkoda, aby zsunąć z rowka gumową osłonę i sprawdzić jak wygląda.
Zapomniałem, że tłoczek uszczelnia oring w cylindrze w którym porusza się tłoczek a ta osłona gumowa jest tylko głównie przed syfem i pyłem z zewnątrz.

No nic. Zaciski są oryginalne i raczej nikt nigdy nic przy nich nei robił - w sensie reperaurek itd. więc spodziewam się złego a nigdy akurat zacisku nie ruszałem sugerując się stanem osłon gumowych zewnętrznych. Tylko prowadnice zacisku, klocki, blaszki itd.

No nic. Auto może stać przez kilka dni, nic mu nie będzie a zrobić trzeba bo koszt kolejnych tarcz i klocków to trochę dużo jak na coroczną a nawet co dwuletnią wymianę.

Offline Złośnik

  • Global Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1196
[Elantra XD] Wycie koła z tyłu, ciepła felga - co to?
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Luty 2018, 14:04:36 »
No to sprawa rozwiązana. Prowadnice zacisku stanęły dęba. Mimo że smarowane i czyszczone to ruda wlazła pod gumki i zapiekły się prowadnice.
Dodatkowo tłoczek oczywiście skorodował na obwodzie bo też ruda pod osłonę wlazła więc automatycznie musiał zostać wymieniony z kompletem uszczelnień zacisku. Łożysko igiełkowe w stanie idealnym a sama dźwignie chodzi jak złoto więc tylko nasmarowałem i wymieniłem uszczelnienia.