Autor Wątek: Przeglądy w ASO po gwarancji  (Przeczytany 5311 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ryba4

  • Gość
Przeglądy w ASO po gwarancji
« dnia: 01 Styczeń 2018, 19:27:09 »
Zbliża się pierwsza po 5 letnim okresie gwarancyjnym wymiana oleju, filtrów, itp.

Czy są jakieś korzyści z dalszego serwisowania auta w Hyundai ASO?
Wiadomo, że poza ASO taniej, tylko może jednak warto dołożyć "kilka" złotówek za robociznę, bo wiem już że części lepiej mieć własne.

Pozdrawiam!

Offline Clins299

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 113
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Styczeń 2018, 20:13:48 »
Chcesz mieć pieczątkę w książce z ASO  jedziesz do Aso.
Chcesz zaoszczędzić trochę złotych  jedz do innego legalnego serwisu to Ci wbiją swoją pieczątkę plus paragon.
Chcesz zaoszczędzić o wiele więcej wymień sam. (Weź paragon za części uważaj na podróbki olejów.).

Przykład na Mobilu hehe.


Napewno zostanie Ci kasy na wymianę płynu chłodniczego i hamulcowego bo pewno jeszcze oryginalne.

Wybór należy do Ciebie.

ryba4

  • Gość
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Styczeń 2018, 09:24:39 »
Dzięki, ale filmik na temat podrobionego oleju to mnie zszokował, co jak co, ale nie sądziłem, że i tutaj można sie naciąć...

Słyszałem kiedyś o czymś takim jak gwarancja dobrej woli, że jak auto jest nadal serwisowane po utracie gwarancji, a przebieg nie jest duży (teraz mam 106.000km) to w przypadku jakiejś grubszej awarii, nie będącej wynikiem typowej eksploatacji, producent moze partycypować w kosztach. Znajomy przerabiał temat w 6 letniej skodzie z przebiegiem 80.000km i udało mu sie ... :)

Jeszcze kwestia gwarancji na blachy, czy czasem nie musi być auto serwisowane w ASO, zeby ja nadal mieć?

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Styczeń 2018, 10:56:59 »
Gwarancja na blachy to osobny temat.
Trzeba raz do roku jechac i dac im zarobić te 50 zł za pieczatke i spac spokojnie.
Natomiast co to przeglądów i wymian oleju po gwarancji - Jakość usług w ASO jest różna. Wg mnie słaba, czesto poniżej "Pana Zenka". Co z tego, że jest ładnie, jest uśmiech, kawka, TV i ciepły salonik skoro nawet oleju nie wymienią Ci jak powinni. A jakichkolwiek napraw dodatkowych w ramach gwarancji też się nieraz trzeba prosić  będąc traktowanym przy tym jak upierdliwy komar co się na niczym nie zna (mimo, że się zna).
Wg mnie ASO to nic dobrego dla auta.
Ale...to co piszesz przy niskim przebiegu i pelnej historii serwisowej może w razie pecha chwile po gwarancji mocno pomóc.
Jakby nie patrzeć auto z przebiegiem koło 100 tys w 5 lat to jednak powinno jeszcze latać bezproblemowo chociaż kolejna setke. A jak sie coś wyłozy to mały przebieg plus fakt, że przez 5 lat Twoim autem "opiekowali" sie "najlepsi" fachowcy z jednego konkretnego ASO (jeśli tak to tym bardziej) może sporo pomóc w wyegzekwowaniu choćby częsciowej odpowiedzialności. Też mam teraz taką zagwozdkę.

ryba4

  • Gość
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #4 dnia: 02 Styczeń 2018, 14:56:16 »
No właśnie i tj ta zagwozdka... :-)
Pytałem Pana w serwisie o tego typu korzyści, to nic nie wspomniał o gwarancji dobrej woli, ale o ewentualnych aktualizacjach oprogramowania, no i to mnie troche zaciekawiło, bo moze w końcu jakieś bedzie, gdzie z 135KM zrobią 150KM i spalanie z 10-11l spadnie do 8-9 ... :-)

Koszt robocizny wyliczono na 470zl (wymiana oleju, filtr kabinowy, płynu hamulcowego i oczyszczanie hamulców) a z częściami 990zl, ale to juz wiem ze z częściami na pewno nie, a tym bardziej naczytałem sie tu na forum, ze warto olej dedykowany Shell zamienić na Motul.

Offline sasek941

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 186
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Styczeń 2018, 15:05:44 »
Jest wiele dobrych olejów. Co do wymienionych przez Ciebie czynności ciekawe ile z nich będzie miało odzwierciedlenie w faktycznymi czynnościami na samochodzie, a ile to tylko fikcja ujęta na fakturze.

Offline Slay75

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 249
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Styczeń 2018, 14:27:14 »
Witam
Ja właśnie jestem po pierwszym serwisie pogwarancyjnym i niestety zabolało, wiedziałem, że będzie drogo.
Auto ma przejechane 142tyś, rocznik 2012, 1.6/136KM, wersja Style.
Do standardowej wymiany oleju, filtrów i sprawdzeniu innych płynów, klimy itp, doszło jeszcze wymiana tracz+klocki z przodu.
Koszt 1700zł brutto.
W tym roku czeka mnie jeszcze wymiana sprzęgła kpl. (ASO wyceniło wymianę z częściami na ok.1900zł). + zakup nowych opon zimowych na przyszły sezon, kolejne 2 tyś.
ASO to Sabat w Lublinie.
Tak że przyszły przegląd zapowiada się w innym warsztacie niż ASO, lub zakup nowego Tucsona.

Offline jacek2

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 550
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Styczeń 2018, 13:12:32 »
Cytat: "Slay75"
Koszt 1700zł brutto.


Faktycznie drogo. Jak to wygląda z rozbiciem na części? co wyszło najdrożej? może robocizna?

Offline Zibi

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 369
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Styczeń 2018, 15:07:29 »
ASO będę unikał jak ognia, a to z powodu pękniętej sprężyny przedniego zwieszenia. Otóż w mijającym tygodniu pękła sprężyna z przodu, po stronie kierowcy - słyszałem, że montowana była wadliwych sprężyn, że to nie tylko u mnie. Po wyjęciu uszkodzone sprężyny okazało się, że pęknięcie nie jest świeże, ponieważ sprężyna jest porządnie pordzewiała w miejscu pęknięcia. Co roku serwisowałem w ASO, powyższe pokazuje jak oni zawieszenie sprawdzają. Pęknięcie powinno zostać wykryte podczas ostatniego przeglądu, jednak jak pokazuje życie pozycja przeglądu znalazła się tylko na fakturze, w praktyce nie miała miejsca.

Komplet hamulców na przód - tarcze + klocki TRW, na alledrogo dostaniesz za 450 zł, robocizna 150-200 zł. W przyszłym tygodniu wymieniam hamulce. 110kkm na oryginalnych tarczach i 2 kompletach klocków to chyba nie najgorszy wynik?

Offline Robik

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 180
Przeglądy w ASO po gwarancji
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Styczeń 2018, 17:25:03 »
Potwierdzam opinie kolegi, moj znajomy z pracy po 3 latach latach serwisowania w ASO na litere S.. (opisanym w innym watku)zorientowal sie ze od zakupu auta  ma oryginalny fabryczny filtr oleju a jak zlal olej u zaprzyjaznionego mechanika to wylala sie maź o konsystencji mazutu ;))) Na fakturach oczywiscie wszystko serwisowane zgodnie ze sztuka ... tylko obudowa filtra skorodowana od zewnatrz...