Dzien dobry!
Troche kontekstu:
trzy tygodnie temu kupilam uzywanego SantaFe; samochod byl uderzony (4 lat wczesniej) w tylne drzwi. W wyniku wypadku wystrzelila boczna kurtyna. Jak twierdzi byly wlasciciel poduszka zostala wymieniona.
Kilka dni po zakupie zaczela swiecic sie kontrolka AIRBAG, blad sterownika poduszek B1620. Oczywiscie nie wymienilam na nowy (koszt w ASO 2700) tylko dalam do naprawy. Mechanik naprawil sterownik, wczesniejszy blad nie wyskakuje ale kontrolka wciaz sie pali. Mechanik dal mi wydruk z komputera z trescia:
"Pamiec kodów usterek OK. Brak kodów usterek zapisanych w sterowniku.
INFO:
Jeżeli nie zostal zachowany kod usterek pomimo nieprawidlowosci w systemie, to oznacza to, że sterownik systemu nie analizuje zrodla usterki."
Zdaniem mechanika z naprawionym sterownikiem wszystko jest ok a problem jest w jednej z poduszek. Jego domniemanie, to ze zamiast poduszki po wypadku zostala wstawiona atrapa i cos tam teraz padlo i uszkodzilo sterownik. No i, mimo naprawy, kontrolka wciaz sie pali...
I teraz moje pytanie: Nie mam powodow aby NIE WIERZYC w wersje sprzedajacego, ze poduszka zostala wstawiona (to raczej zaufana osoba). Nie mam podstaw, zeby nie wierzyc mechanikowy w naprawe sterownika (bo blad juz sie nie pokazuje)... Tylko co dalej? Czy, bez prucia i fizycznego dostania sie do poduszki mozna sprawdzic, czy tam jest czy jednak nie? Oczywiście, nie chce jezdzic autem bez poduszki.
Dzieki za wszystkie (nastawione na rozwiazanie problemu) porady!