Witam. Kilka dni temu zapaliła się kontrolka wody w filtrze paliwa:
Wczoraj byłem w serwisie (nie śmiać się nie znalazłem u siebie tego cholernego filtra) i wylali mi całą zawartość zalewając czysta ropą ten filtr. Dziś rano - znowu kontrolka się zapaliła. Przy okazji przed spuszczeniem tej wody silnik rozkręcał się do 2900 obr/minute i nie potrafił przeskoczyć tej wartości dławił się brak mocy. Kiedy zgasła kontrolka po kilku minutach nie było już problemu z mocą. silnik zaczął normalnie pracować. Dziś to samo.
Komunikat błędów:
Jakieś pomysły? Rady. Czyżby było tyle wody w zbiorniku że w tak szybkim tempie pojawia się w filtrze?