Mam ostatnio pewien niepokojący objaw podczas jazdy i może ktoś będzie w stanie coś doradzić.
Już przy 80kmh, a oczywiście im szybciej tym gorzej - słychać strasznie głośne szarpanie wiatru z przodu z prawej strony samochodu. To nie jest standardowy "szum" który opływa samochód przy dużej prędkości tylko dźwięk jakby jakaś część była urwana i łopotała na wietrze. Przypomina szarpanie czy wręcz stukanie.
W zależności od tego jak tam się "ułoży" podmuch słychać głośniej lub ciszej, czasem w ogóle, ale jest to dość uciążliwe. Czy ktoś doświadczył podobnych dźwięków?
Oglądałem już auto na wszystkie możliwe sposoby i nie widzę niczego podejrzanego. W tym roku miałem drobną stłuczkę, było uszkodzone lewe nadkole i auto zostało naprawione w ASO. Teoretycznie więc przeszło wszystkie testy, zbieżność, itd. Wizualnie niby bez zarzutu, ale jakoś przed tym zdarzeniem nie kojarzę aż takich problemów. Owszem - zawsze było głośno przy 120/140 km/h, ale to zupełnie nie taki dźwięk.
Może ktoś się orientuje czy i gdzie w ogóle da się sprawdzić aerodynamikę pojazdu i wykryć przyczynę?