Ponieważ nie mam parcia na nowy samochód chciałbym kupić go w jak najlepszej cenie, mam już jakieś negocjacje poczynione natomiast nie wiem tak naprawdę gdzie jestem, czy to już koniec czy jeszcze mogę coś ugrać w salonie.
Proszę napiszcie jaki % udało się wam wynegocjować od ceny katalogowej waszego samochodu, ewentualnie jakie dodatkowe profity...
Ja na chwile obecną jestem na takim poziomie:
- i40 sedan, confort, 1,7 crdi 141km - 85000 brutto (biały)
- Tucson, confort, 1,7 crdi 115km - 90500 brutto (biały)
Handlowiec twierdzi, że nic więcej już nie może i daje tylko dywaniki gumowe, no ale wiadomo czas płynie i w/w ceny wydaja mi się dobre jeśli samochód kupowałbym w maju lub czerwcu 2017 natomiast teraz jeszcze chwila i samochód będzie wart rocznikowo zdecydowanie mniej :roll: