Autor Wątek: [i20 PB] [i20 PB] Mokry dywanik kierowcy  (Przeczytany 6763 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline de_assis

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 322
[i20 PB] Mokry dywanik kierowcy
« dnia: 08 Marzec 2012, 14:41:36 »
Na starym forum byl ten temat. Mianowicie dywanik kierowcy w moim i20 jest mokry czy tez bardzo wilgotny.
Jeden z uzytkownikow byl tak mily i sprawdzil w swoim samochodzie i u niego bylo sucho, czy mogli byscie u siebie sprawdzic jak jest pod nogami kierowcy? Nie wiem czy to po myciu auta czy po zimie
« Ostatnia zmiana: 28 Czerwiec 2020, 12:48:18 przez Brt »

rafcio007

  • Gość
[i20 PB] Mokry dywanik kierowcy
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Marzec 2012, 16:00:37 »
u mnie pod dywanikiem sucho, dzisiaj trzepałem dywaniki i suchutko :)

Offline psyche

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 304
    • http://psyche.wilczy.pl
[i20 PB] Mokry dywanik kierowcy
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Marzec 2012, 21:24:29 »
U mnie sucho.

Offline skali

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 441
    • http://www.facebook.com/profile.php?id=100001998647968
[i20 PB] Mokry dywanik kierowcy
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Marzec 2012, 22:30:41 »
Wietrzyłeś/suszyłeś go porządnie? Widocznie jakiś kanalik odprowadzający wode przytkany i daje Ci deszczówe pod dywanik ;>

kubank

  • Gość
[i20 PB] Mokry dywanik kierowcy
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Marzec 2012, 07:12:23 »
Zobacz skąd ta woda może się dostawać. Sprawdź uszczelki i od środka może z okolic podszybia woda się przedostaje. Jeszcze jedną przyczyną może być że się z klimy skrapla woda.

Fazi

  • Gość
[i20 PB] Mokry dywanik kierowcy
« Odpowiedź #5 dnia: 09 Marzec 2012, 21:24:52 »
Nie wiem jak w i20 sprawa wygląda, ale kiedyś spotkałem się z przypadkiem kapania dosłownie kapania na dywanik po stronie pasażera wody ;-) . Woda dostawała się po przewodach umieszczonych pod deską rozdzielczą  :shock: a było to spowodowane, pęknięciem obudowy filtra przeciwpyłkowego  :shock: , przez co filtr był cały czas namoknięty a przy większych deszczach czy odwilżach woda swobodnie cichaczem ładowała się do kabiny :-/, może warto sprawdzić czy gdzieś na podszybiu nie ma pęknięć, może przy okazji jakieś wymiany czy serwisu ktoś coś "przypadkiem" ułamał.